Wpis z mikrobloga

Mirki z #krakow
Chciałbym nauczyć się wydawać sensowne dźwięki z gitary elektrycznej,
Jestem kompletnym beztalenciem muzycznym i w gimnazjum wlazł kotek na plotek na flecie mnie przerastał ale mam postanowienie, że chociaż spróbuję!
Różowa mówi, że palce mam sprawne to może i z gitarą sobie poradzę.
Zatem, znacie jakieś szkoły dla opornych? Moglibyście mniej więcej opowiedzieć jak wygląda nauka? Koszty itp?

#muzyka #gitara
  • 13
  • Odpowiedz
@alojolojzy: do Krakowa ode mnie daleko, bo bym Cię do znajomego wysłał.
Pytanie 1 - ile możesz wydać na gitarę? (nie ile chcesz, bo pewnie chcesz za mało)
Pytanie 2 - czy koniecznie elektryk? Bo do elektryka potrzeba prądu i wzmacniacza (ekstra koszty), a na akustyku zagrasz "unplugged".
Poza tym - na razie nic nie robisz, więc nie ma czego poprawiać. Jak uważnie będziesz oglądał filmiki, możesz spokojnie ogarnąć granie
  • Odpowiedz
@alojolojzy: Jak chcesz super profesjonalne podejście to może zapisz się do Bazoka na prywatne lekcje, chcociaz nie wiem czy on będzie uczyć totalnych podstaw w stylu jak łapać za gryf.
  • Odpowiedz
@MiQ27:
Na początek myślałem nad jakąś używka do nie wiem 1000zl
Wzmacniacze mam po dyskotekach, wzmacniacz to wzmacniacz i chyba nie musi być gitarowy? Czy to robi różnicę?
Koniecznie elektryk, zwykła się nie jaram, a czasem nachodzą mnie takie pomysły na piosenki które w mojej głowie wydają się zarabiste i chciałbym je w jakiś sposób urzeczywistnic
Patrzyłem na lekcje gitary ok 60 zł za godzinę więc myślę że pochodzę chwilę
  • Odpowiedz
@alojolojzy: uuu, panie, za 1000 zł to można sobie życie na nowo ułożyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Yamaha Pacifica 112 nową wyrwiesz za tyle. Ja mam np. Cort Z42 - też dość budżetowa gitara, nówka ~800zł - i wspomniany znajomy (a on żyje z gry na gitarze) wypowiadał się o niej bardzo pozytywnie.
Wzmacniacz gitarowy jest gitarowy, bo ma odpowiednio skonstruowane wejście, głośnik i parę innych
  • Odpowiedz
@MiQ27:
Rozumiem, że jest możliwość odsłuchu na słuchawkach? Sąsiedzi by mnie chyba zjedli gdybym im popołudniami brzdękolił :d

Właśnie poczytałem, gniazdo jest na większego jacka i takie też mam w dyskotekowych wzmacniaczach
  • Odpowiedz
@alojolojzy: możesz grać bez wzmaka. Struny nawet na elektryku są wystarczająco głośne do ćwiczeń, ale oczywiście nie zasymulujesz wtedy przesteru :)
Większość pieców ma wyjście na słuchawki. Są też takie mikro-wzmacniacze słuchawkowe, w formie przerośniętej wtyczki jack.
  • Odpowiedz
@MiQ27:
Zobaczymy
Od września planuje się gdzieś wybrać na lekcje żeby chociaż spróbować
Do niektórych rzeczy mam talent i bardzo szybko się uczę, chociaż nie wiem czy gra na gitarze też się będzie mieścić w zakresie moich możliwości bo tak jak mówię, pokonał mnie flet xd

No i w rysowaniu też jestem tragiczny hmm takie artystyczne rzeczy to chyba jednak nie moja branża xd
  • Odpowiedz
@alojolojzy: nie polecam grania bez wzmacniacza na elektryku, ani używania niegitarowych wzmacniaczy. Zadziałać to jakoś zadziała, ale czeka Cię rozczarowanie, zwłaszcza jeśli tak jak napisałeś, masz w głowie jakieś wyobrażenie tego co chciałbyś zagrać. Wzmacniacz gitarowy ma inną charakterystykę, szczególnie w środkowym pasmie. To co znasz z różnych nagrań jako brzmienie gitary elektrycznej jest nie do odtworzenia na wzmacniaczach dyskotekowych. Dobra wiadomość jest taka, że jest teraz sporo różnych, również
  • Odpowiedz
@alojolojzy: To nie tak, u ciebie wzmacniacz to szerokopasmowa koncowka mocy, ktora wzmocni sygnal na wejsciu i wrzuci na kolumny. Czym bardziej plaska charakterystka tym lepiej i wiecej kosztuje.
W przypadku gitary jest inaczej... preamp we wzmacniaczu gitarowym mocno ingeruje w sygnal, kilka stopni wzmocnienia wprowadza znieksztalcenia, nieliniowe, pojawia sie kompresja, tak samo ty glosnik gitarowy ma pasmo w granicach 50-5000 Hz.
Gitara elektryczna zawsze wystepuje w zestawie ze wzmacniaczem
  • Odpowiedz