Aktywne Wpisy
eazy-e +2
Beka z ludzi co kupują preordery, 3 lata temu Badoski i ekipa nasrali na wszystkich fanów, wypuszczając niedorobione gówno którego nigdy nie naprawili mimo obietnic, szajs z krótka fabułą, cenzurowali recenzje redakcji które dostały grę przed premierą a dzisiaj ludzie od tej samej firmy kupują preorder dodatku xD I jeszcze po premierze Cyberpunka Badoski i ekipa wielkie zdziwenie o co chodzi i kłamanie przed kamerą, że problem dotyczy tylko konsol i robienie
Muszę to z siebie wyrzucić i nie odbierajcie tego jak bait. Sama bym chciała, żeby to co napiszę było zarzutką jakiegoś tam anona.
Czuję się nikim i nie chce mi się żyć. Mam dwadzieścia parę lat i nic mi nawet nie wychodzi.
W szkole znęcali się nade mną, bo byłam wrażliwa i szybko się połapali, że można zrobić ze mnie kozła ofiarnego. Mam fobię społeczną, nieraz boję się wyjść z domu. Roztyłam się i nie mam motywacji, żeby schudnąć. Co zacznę to się poddaję i płaczę nad swoim losem. Wstydzę się samej siebie. Potrafię całymi dniami przeleżeć w łóżku i nic. Mieszkam z rodzicami i nie mam z nimi dobrego kontaktu. Są mną od dawna rozczarowani i się nawet im nie dziwię. Przez fobie nigdy nie poszłam do pracy. Nawet jak wysłałam CV i dostałam telefon, żeby przyjść na rozmowę to rezygnowałam. Czułam, że sobie nie poradzę. Teraz tym ciężej jest mi coś znaleźć z powodu braku doświadczenia.
A studia? Dwa razy podjęłam, dwa razy zrezygnowałam. Myślę o wznowieniu studiów, ale boję się, że sobie i tak nie poradzę. Nie mogę znaleźć w życiu żadnej pasji, nie wiem, co chcę robić. Nie wiem już nic.
Nie mam przyjaciół. Prawie nikogo. W miłości też od zawsze mam pecha. Przyciągałam osoby takie jak ja i często zamiast czuć wsparcie to jeszcze mocniej ciągnęło mnie to w dół. W tej chwili mam od pewnego czasu "chłopaka" przez internet, ale tak się rzadko widujemy, rozmawiamy codziennie, ale i tak czuję się cholernie samotna i nie mam nawet do kogo się odezwać. Albo ja coś #!$%@?łam w znajomości albo druga strona okazywała się fałszywa.
Żyć mi się odechciewa i tego, że nie umiem niczego w sobie zmienić.
Piszę to, bo już nie wytrzymuję, żeby to w sobie ukrywać. Chyba potrzebuję pomocy i wsparcia. Kogokolwiek. Sama już nie wiem, czego chcę, jak zwykle.
Jeśli ktoś to czyta to proszę, niech mi ktoś pomoże.
#przegryw #zalesie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
Po pierwsze - idź do psychologa. Jak wyrzucisz tam wszystkie swoje problemy, to będzie Ci łatwiej zostawić przeszłość za sobą i iść naprzód.
Po drugie - zacznij się zdrowo odżywiać i ruszać. Poczujesz się lepiej fizycznie, a to też ma wpływ na komfort psychiczny i oczywiście samoocenę. Wyrobisz sobie dobre nawyki, wzmocnisz siłę woli i wytrwałość. Nie masz motywacji? Pomyśl sobie, że za którymś razem, jak pójdziesz na spotkanie