Wpis z mikrobloga

@rabarbarowyStraznik ale możliwości na podwyżki nie ma, bo budżetówka?

Sam oceń czy warto, co tu dużo mówić.
Ja bym zrobił tak: porozmawiać z szefem o podwyżce, jeśli rzeczywoscie Ci się należy ( ͡º ͜ʖ͡º)

Odmowa? Od tego momentu całkowicie #!$%@?, w międzyczasie się rozglądasz jak wygląda sytuacja w twoich okolicach i kto co może zaproponować. Pewnie mogą zaproponować trochę mniej niż masz aktualnie, ale jeśli jest możliwość
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@bemol14: chodzę z przymusu, brak motywacji. Zmienił bym pracę gdyby nie te zarobki i to, że tak się ustawiłem że za dużo robić nie muszę ;) W końcu specjalista 4lata stażu i oni o tym wiedzą. Wiedza że jestem leń i nie garne się do pracy, ale wyrzucić nie wyrzuca bo specjalista, znam każdą maszynę cnc w firmie (4 różne typy, łącznie 12 maszyn). Nawet pomocników mam, wywalczyłem sobie. Teraz jestem
ale możliwości na podwyżki nie ma, bo budżetówka?


@bkwas: płace w budżetówce są znormalizowane wg kategorii zaszeregowania. Ta znacząco zależy od stażu pracy. To nie prywata, że idziesz do szefa z szantażem że daje więcej, albo się zawijasz. W budżetówce możesz się od razu zawijać.
Coś na początek, choć nie najświeższe po zeszłorocznych podwyżkach w budżetówce: http://samorzad.pap.pl/depesze/wiadomosci_centralne/161514/22-kategorie--Tabela-wynagrodzen-zasadniczych-pracownikow-samorzadowych-