Kierwa, jak to jest, ze taki 3, 4, 5- letni samochod uzywany zza granicy potrafi miec lakier w nienaruszonym stanie, a kiedy tylko sprowadzi sie go do Polski, to w ciagu raptem kilku tygodni pojawiaja sie sznity powstale w wyniku #!$%@? drzwiami, niczym wrotami gospodarstwa rolnego?
Przyjrzalem sie ostatnio zachowaniu ludzi na parkingach i to jest dramat. Lap za klamke i JEB drzwiami w samochod obok. Ewentualny rzut oka, czy nie uszkodzilo sie wlasnego poszycia i szybka ucieczka, zanim pojawi sie wlasciciel sasiadujacego pojazdu.
Dlaczego? Z jakiego powodu? To nie jest jakas spektakularnie trudna rzecz, by zadbac o ta jedna podstawowa czynnosc, by przy wsiadaniu nie narobic sobie i innym szkod. Dzieci mozna asekurowac, natomiast dorosly czlowiek powinien miec tyle oleju w glowie, by byc swiadomym nastepstw nieuwagi, gdy otwiera sie wlasny samochod.
Przyklad mojego kolegi - nieco ponad miesiac temu sprowadzil i zarejestrowal trzyletnia Insignie. Stan nadwozia perfekcyjny, zero uszkodzen i napraw. Zrobil nia moze z 600km. Po wizycie na kilku parkingach ma trzy pionowe strzaly na drzwiach od strony pasazera i jeden na drzwiach kierowcy. To jest dramat.
Czy faktycznie doszlo juz do tego, ze trzeba instalowac dodatkowe wideorejestratory, lapac ludzi za reke, a pozniej ich scigac?
@jaca_pump Ja nie wiem jak, ale przez 5 lat w sumie raz mi ktoś zahaczył narożnik zderzaka na parkingu, raz przetarł pół boku na ciasnym placu i chyba raz ślad po drzwiach zostawił. Gdzie Wy parkujecie? :D
@jaca_pump: większość ma #!$%@? na cudzą własność. Mnie jeszcze wkurza #!$%@? parkowanie. Ile to razy wsiadalem do samochodu od strony pasazera bo jakaś święta krowa zastawiła mi drzwi. ᶘᵒᴥᵒᶅ
@Invisible_Spirit: A pozniej Januszek tego pokroju, przychodzi do czlowieka, kiedy ten wystawia swoj uzywany samochod na sprzedaz i #!$%@?, ze 'Panie, no tutaj malowane bylo, z 10 tysiecy, hehe, trzeba spuscic z ceny'. Jak nie naprawiac, gdy dochodzi do takich sytuacji?
Niektore uszkodzenia da sie wypchnac, ale tez nie jest to tanie, bo pochlania godziny pracy.
Często wysiadając trzymam rękę na krawędzi drzwi, żeby się nie opierały o cudzy samochód; jak wyciągam dzieci z fotelików to czasem jest dramat, bo jedną ręką trzeba trzymać drzwi, drugą pomagać dziecku. Inni nie mają takich problemów, nie ich lakier - nie ich problem...
@filozof900: Zdaje sobie sprawe, Wlochy, czy Hiszpania sa tego dobrym przykladem. Ale nie chcialbym skupiac sie na ekstremach. Nie Twierdze, ze Polska pod tym wzgledem strasznie odstaje w jedna czy druga strone, jednak, jak wspomnial ktos powyzej - nie da ukryc sie, ze mamy w kraju problem z '#!$%@?' na cudza wlasnosc. Czy nawet wlasnosc wspolna, co widac na poziomie obiektow uzytecznosci publicznej.
Kiedyś przeleciałem na streetview boczne uliczki w Paryżu żeby sprawdzić, czy faktycznie parkuje się tam na luzie i bez ręcznego, żeby przepychać innych. I wiecie co? To prawda. Samochody wciśnięte bez odstępu, zderzak w zderzak, co drugi rysy, ocierki, połamane i porysowane zderzaki... Ale to świadczy trochę o podejściu do życia i jego poziomie. Samochód to narzędzie a nie cel życia.
Ale to świadczy trochę o podejściu do życia i jego poziomie.
@ikov: Zastanawiajac sie glebiej, to jest raczej 'kultura' eksploatowania pojazdow, niz brak poszanowania wlasnosci. Wczesniejsam wspominalem Wlochy i Hiszpanie, gdzie jest podobnie. W Polsce to wyglada inaczej - bynajmniej nie gorzej. Moim zdaniem, milo, ze nie musimy sie rozpychac do tego stopnia, jak w przytoczonych przykladach.
Osobiscie wole miec samochod w dobrym stanie blacharsko-lakierniczym. Gdybym mial liczyc sie z niekonczaca
@jaca_pump: Też o tym myślałem. Kupujesz lanosa, wsadzasz gaz, dbasz o to by mechanicznie był ok i jeździsz. Części tanie, każdy mechanik naprawi, elektroniki niewiele. Tu otrzesz, tam ktoś walnie drzwiami, gdzieś wyjdzie rdza... a Ty śpisz spokojnie.
@wuzek_widlowy: Tu posluze sie przykladem innego znajomego - nie zwraca uwagi. Zainstalowal jakis system wideorejestratorow, ktory monitoruje oba boki samochodu przez szybe pasazera i kierowcy. Ktos go klepnie - nie uzera sie. Moment uderzenia ma na nagraniu z kamer bocznych, a przednia czy tylna kamera wylapuje tablice rejestracyjne, bo nie zawsze te boczne sa to w stanie zrobic.
@jaca_pump Fajna opcja.. tylko ja uważam, że to jest chore. Mamy 21 wiek, ktoś #!$%@?ął to powinien zostawić kartke, albo zaczekać. A nie, trzeba ganiać za kimś i oczywiście "nic sie nie stało". Osobiście mi by się nie chciało instalować tylu kamer, może jestem zbyt leniwy, pół roku juz zakładam wideorejestrator, myślę że jeszcze z pol roku i zrobie (。◕‿‿◕。)
ktoś #!$%@?ął to powinien zostawić kartke, albo zaczekać
@wuzek_widlowy: Niestety, to ciagle tylko pobozne zyczenie. Winna jest tu mentalnosc Janusza, czy Grazyny - po obu stronach, tak sprawcy, jak i poszkodowanego. Ze strony sprawcy - wiadomo - ucieczka, zeby nie poniesc kosztow. Ze strony poszkodowanego - niektorzy nie potrafia reagowac w cywilizowany sposob. Czasem, mimo najlepszych intencji, dochodzi do tego typu zdarzen, a sprawca sie zawija, bo obawia sie inby ze
@jaca_pump: Nie użera się? A namontowanie kamer jak jakiś paranoik i potem jeżdżenie po bagietach to co innego jak użeranie się? Nie chciałoby mi się. Mój czas jest zbyt cenny.
Aktywne Wpisy
18+
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Przyjrzalem sie ostatnio zachowaniu ludzi na parkingach i to jest dramat. Lap za klamke i JEB drzwiami w samochod obok. Ewentualny rzut oka, czy nie uszkodzilo sie wlasnego poszycia i szybka ucieczka, zanim pojawi sie wlasciciel sasiadujacego pojazdu.
Dlaczego? Z jakiego powodu? To nie jest jakas spektakularnie trudna rzecz, by zadbac o ta jedna podstawowa czynnosc, by przy wsiadaniu nie narobic sobie i innym szkod. Dzieci mozna asekurowac, natomiast dorosly czlowiek powinien miec tyle oleju w glowie, by byc swiadomym nastepstw nieuwagi, gdy otwiera sie wlasny samochod.
Przyklad mojego kolegi - nieco ponad miesiac temu sprowadzil i zarejestrowal trzyletnia Insignie. Stan nadwozia perfekcyjny, zero uszkodzen i napraw. Zrobil nia moze z 600km. Po wizycie na kilku parkingach ma trzy pionowe strzaly na drzwiach od strony pasazera i jeden na drzwiach kierowcy. To jest dramat.
Czy faktycznie doszlo juz do tego, ze trzeba instalowac dodatkowe wideorejestratory, lapac ludzi za reke, a pozniej ich scigac?
#motoryzacja #samochody #gorzkiezale #noszkurde
Niektore uszkodzenia da sie wypchnac, ale tez nie jest to tanie, bo pochlania godziny pracy.
@filozof900: Zdaje sobie sprawe, Wlochy, czy Hiszpania sa tego dobrym przykladem. Ale nie chcialbym skupiac sie na ekstremach. Nie Twierdze, ze Polska pod tym wzgledem strasznie odstaje w jedna czy druga strone, jednak, jak wspomnial ktos powyzej - nie da ukryc sie, ze mamy w kraju problem z '#!$%@?' na cudza wlasnosc. Czy nawet wlasnosc wspolna, co widac na poziomie obiektow uzytecznosci publicznej.
@filozof900:
Kiedyś przeleciałem na streetview boczne uliczki w Paryżu żeby sprawdzić, czy faktycznie parkuje się tam na luzie i bez ręcznego, żeby przepychać innych. I wiecie co? To prawda. Samochody wciśnięte bez odstępu, zderzak w zderzak, co drugi rysy, ocierki, połamane i porysowane zderzaki... Ale to świadczy trochę o podejściu do życia i jego poziomie. Samochód to narzędzie a nie cel życia.
@ikov: Zastanawiajac sie glebiej, to jest raczej 'kultura' eksploatowania pojazdow, niz brak poszanowania wlasnosci. Wczesniejsam wspominalem Wlochy i Hiszpanie, gdzie jest podobnie. W Polsce to wyglada inaczej - bynajmniej nie gorzej. Moim zdaniem, milo, ze nie musimy sie rozpychac do tego stopnia, jak w przytoczonych przykladach.
Osobiscie wole miec samochod w dobrym stanie blacharsko-lakierniczym. Gdybym mial liczyc sie z niekonczaca
@wuzek_widlowy: Tu posluze sie przykladem innego znajomego - nie zwraca uwagi. Zainstalowal jakis system wideorejestratorow, ktory monitoruje oba boki samochodu przez szybe pasazera i kierowcy. Ktos go klepnie - nie uzera sie. Moment uderzenia ma na nagraniu z kamer bocznych, a przednia czy tylna kamera wylapuje tablice rejestracyjne, bo nie zawsze te boczne sa to w stanie zrobic.
Pozniej dzwoni na bagiety, a reszte
Osobiście mi by się nie chciało instalować tylu kamer, może jestem zbyt leniwy, pół roku juz zakładam wideorejestrator, myślę że jeszcze z pol roku i zrobie (。◕‿‿◕。)
@wuzek_widlowy: Niestety, to ciagle tylko pobozne zyczenie. Winna jest tu mentalnosc Janusza, czy Grazyny - po obu stronach, tak sprawcy, jak i poszkodowanego. Ze strony sprawcy - wiadomo - ucieczka, zeby nie poniesc kosztow. Ze strony poszkodowanego - niektorzy nie potrafia reagowac w cywilizowany sposob. Czasem, mimo najlepszych intencji, dochodzi do tego typu zdarzen, a sprawca sie zawija, bo obawia sie inby ze