[jan_babacha]

No witam. ide przez lasem a tu nagle jeb niedziwiedz ksurwysyn na mnie skace aaaaaarrrr drze jape a ja mu mowie:
#!$%@? zamknj morde u strazaka dziecko spi   a on nato: jak #!$%@? u strazaka dziecko spi dziadu #!$%@? nie slychac u strazaka tego
no to mu tlumacze jak czlowiek ze u strazaka slychac to  wszystko. jak spierdziec sie chce to na balkon musi wyjsc
a on jak sie nie #!$%@? ; ze co niby jescze?? ze moze oddychac nie moge?
a ja mu nato: mozesz ale tylko z reklamowka na glowie
brbtrttt on sie wkoorwil i mi #!$%@? chce a ja ciach i mu reke odcialem i mowie: oszalales? nie graj na tym klibordzie bo to danieleskie slysza i nie moga spac o 19 w nocy
bo co #!$%@???
no to sie zdziwisz jak pomidorow nie przyniosa bo anteckie to przyniesli takieee #!$%@? pomidory welkie jak talala. a on
na #!$%@? mi te pomidory???
z rzepa dobre

#pasta

[hej_wisos]

@jan_babacha: