Wpis z mikrobloga

@wypopeq2599: nie chodzi o niszczenie, już to pisałem wcześniej w Wiśle to połowa drużyny, dyrektor sportowy i trener to byli Hiszpanie i się dogadywał, w Legii tego nie mia, manager obiecywał mu złote góry i poszedł za kasą, mógł iść do Zaragozy, tam go chcieli, tylko tam z przebiciem do pierwszego składu było by ciężko