Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@NevilX: ale czytelne ;)
Wiadomo że dla siebie piszesz po swojemu bez odrywania. Ale do ogólnego pisania, opisywania rzeczy, etykiet itp. to bardziej się przyda nauka pisma technicznego niż tego szkolnego ;)
@staryhaliny: Tylko to szkolne w najlepszym wypadku przydaje się do wieku ~23. Szczególnie na studiach, gdzie wykładowcy często mają #!$%@? na to że nie nadążasz pisać bo lubisz kaligrafować. Lepiej mieć niezbyt czytelne notatki niż nie mieć ich wcale.

Z kolei opisywanie rzeczy zdarza się raz na jakiś czas. No i nie trzeba się tego uczyć, każdy debil jest w stanie postawić w miarę czytelne drukowane litery.

Dlatego do tego "powinni
Ja cały czas piszę tak, jak uczyli, s, a, czy b.
Jestem na studiach.
Nie, nie jestem upośledzona.

@lintfree " z tego co gdzieś kiedyś usłyszałem to tak piszą dzieci, ale później wykształca im się swój charakter pisma. Więc jak jesteś już stary i piszesz w taki sposób to jesteś upośledzony :-)"

Wręcz przeciwnie. Jestem jedną z nielicznych osób, które znam, które piszą tak, jak w podstawówce. Reszta moich znajomych pisze wszystkie
@biesy: No dla mnie to jest jednoznacznie skorelowane z dziećmi i wczesną podbazą, czasem widzę jak (głównie kobiety/dziewczyny) piszą, jeżeli nie tak, to dosyć podobnie i dla mnie to jest dosyć komiczne. Kto np. piszę takie "s" ala odwrócone "c" zamiast małego s takiego jak...no takiego jak tutaj chociażby :D. Albo to "p" bez brzuszka, jakieś eł z falą i inne takie...

EDIT @ostrzyjnoz no właśnie XD Jakby mi tak ktoś
@biesy: nienawidziłam kaligrafii w szkole, zawsze miałam pokreślone zeszyty. teraz piszę po swojemu, niezbyt czytelnie, ale ludzie mówią, że mam ładne pismo ( )