Wpis z mikrobloga

@Nidor: mnie rozpieprza jeszcze ten cel na patronite, wyjazd do chińskiej wioski. Ok, temat ciekawy, sama bym obejrzała, ale to nie do końca prawda z tym, że taki wyjazd kosztuje fortunę. Jest drogi, ale da się to zrobić. Za mniej, niż wyjazd do Malezji. Zresztą, ta Malezja to też była słaba, właściwie nic się nie dowiedziałam z filmu, widziałam tylko Weronikę.
@savanna: cele na Patronite to rak, bo wszyscy doskonale wiemy, że ładna część tego idzie do kieszeni na wydatki, które nie znajdą się na filmie, ale etyczniej jest zaznaczyć, że to na nowy obiektyw, podróż i tak dalej, czyli wszystko, co jest dla widzów. Inna sprawa, że mają do tego prawo i będzie to działać tak długo, jak ludzie będą płacić. Zazdroszczę im tego, naprawdę. Nie mam charyzmy, aby przekonywać do
@KocieTruchlo: ej, Gonciarza się ogląda tylko dla Zapytaj Beczkę i tam jest mistrzowski poziom! (kliknąłem twój profil, scrolluję w dół i zapomniałem, że nie przeglądam ściany mirko no i wyszedłem na stalkera ;c)