Wpis z mikrobloga

@czaykowski tak nawożę. Od niedawna kristalonem czerwonym, wcześniej zielonym. Pryskałem też dwa razy roztworem wapniowym, raz miedzianem i ostatnio dwa razy opryskiem z jodyny na zarazę ziemniaczaną. Póki co wszystko jeszcze rośnie ;)