Wpis z mikrobloga

@kubako: @boa_dupczycieI: Mam nawet na to dowód, bo moja różowa wypatrzyła tam coś w świetnej cenie, a nie było mnie w pobliżu, więc poprosiła siostrę o zapłatę kartą kredytową. Rachunek 78 euro za zakupy w Chinach XD
@kubako: Już zgłoszone najlepsze, że to karta firmowa i bez limitu, a siostra była sobie na urlopie za granicą i nie mogła od tak zastrzec, bo zostałaby bez kasy. Ogólnie śmieszna sytuacja, bo temat doszedł do mnie dopiero, jak przez dwa tygodnie nie było przesyłki
@kubako: więcej by pewnie bank zablokował. Ta transakcja przeszła, bo karta dużo wędruje po świecie. Jak różowej kiedyś zeskimmowali kartę w bankomacie i próbowali zapłacić w Stanach, a kilka godzin wcześniej płaciła w Polsce, to z automatu zablokowało i zadzwonili.