Wpis z mikrobloga

@ebismolarek: Należy pamiętać, że w reprezentacji Anglii nie grają same stare konie, które najchętniej wróciłyby już do swoich hacjend. Chłopakom będzie zależeć. Dla mnie to jest 50:50, ale gdybym miał stawiać, to Anglia.
@ebismolarek: nie twierdzę, że są o niebo lepsi, ale Anglicy mają sporo młodszą drużynę, która powinna być w stanie zabiegać Belgów. Tragicznie grał De Bruyne, Hazard bez wsparcia reszty drużyny był bezradny. Owszem, sobotnie spotkanie to trochę loteria, dlatego też nie stawiałem dużej kasy bo już w zasadzie kończę sezon obstawiania, ale puściłem kupon na 3 miejsce Anglii i zdobycie mistrzostwa Chorwatów.
no, ale właśnie w półfinale zmasakrowali ich kondycyjnie stare konie z Chorwacji, choć może wyjątkowo im szczęście nie sprzyjało w tym meczu.


@ebismolarek: Anglicy w pewnym momencie się zatrzymali, jakby chcieli na wzór Francji dowieźć 1:0 do końca. Inna sprawa, że zmarnowali mnóstwo okazji do podwyższenia na 2:0, co by już chyba wyjaśniło kwestię awansu. Bramka wyrównująca dodała Chorwatom skrzydeł. Krótko mówiąc: Anglicy mogli spokojnie wygrać nawet 3:0 (3:1), ale #!$%@?,
@ebismolarek: Mecz Francja - Belgia był wg. mnie dość kontrowersyjny z wielu powodów, niesportowe zachowanie, granie na czas, opieszałość zarówno Belgów, jak i Francuzów po zdobyciu przez tych drugich bramki. Francja miała kilka stuprocentowych sytuacji, których nie wykorzystała z niewiadomych dla mnie powodów (typu odegranie do tyłu przy sytuacji jeden na jednego z bramkarzem, albo nieśmiałe poturlanie piłki w stronę bramki nie stwarzające realnego zagrożenia). Faktem jest, że mecze nawet na