Wpis z mikrobloga

Super sprawa, czasami żałuję że nie jestem blondynem bo coś takiego ekstrawaganckiego bardzo mi się podoba, te farby można kupić normalnie w sklepie nie żaden fotoshop tylko trzeba mieć bardzo jasne włosy, ja jestem czarny jak górnik
  • Odpowiedz
@blondeblossom :D to zazdro :D
To że moje są zniszczone dawnym niefortunnym rozjaśnianiem u złego fryzjera to jedna sprawa, ale ostatnio do zdjęć zostałam nieźle opryskana lakierem do włosów, co sprawiło że końcówki tak wygladały.

@havocki możesz rozjaśnić u fryzjera. No i farbami ze sklepu raczej tak dobrze nie wyjdzie (chyba że masz takiego skilla fryzjerskiego :D) i może się niefajnie spierać.
  • Odpowiedz
To że moje są zniszczone dawnym niefortunnym rozjaśnianiem u złego fryzjera to jedna sprawa,


@13czarnychkotow: Znam ból. Trzy lata zapuszczalam wlosy spalone przez nieudolną fryzjerkę :/
Raz że krzywo ścięła dwa że spalila rozjasniaczem az się kruszyły :(
  • Odpowiedz
@blondeblossom o kurczę ;; to super, że już je zapuściłaś ^^ Moje są mocno przesuszone. Ale też spoko, większość już ścięłam, bo to ponad rok temu było i nie całe włosy były tak poniszczone. Mam nauczkę, żeby zaufanej fryzjerki nie zmieniać nawet na próbę.
  • Odpowiedz
@havocki: zależy co robisz, jak masz kontakt z klientem to raczej słabo ale jak bardziej kreatywne stanowisko to spoko :D W sumie masa pozakrywanych tatuaży pod rękawami długich koszul i gajerków na codzień. Pojawiających się czasem w krótkim rękawku w piątek w pracy :D
  • Odpowiedz