Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Tldr: moja różowa przestała się spotykać z kimkolwiek po związaniu się ze mną.

Po kolei: ja lvl 23, ona 20. Jesteśmy razem ponad pół roku. Jest to pierwszy związek mój jak i jej.
Dużo pracuję. Ponad 10h dziennie, gdyż oprócz zwykłej pracy pomagam mamie przy prowadzeniu gospodarstwa. Ona skończyła szkołę średnią, aktualnie nie robi nic. Dosłownie. Siedzi cały dzień w domu, ogląda gównoprogramy w tv. Czasem wyjdzie gdzieś z siostrą. Gdy się poznaliśmy, miała kilka przyjaciółek, jednak stopniowo przestała się z nimi spotykać. Zostałem tylko ja i siostra.
Jest to dla mnie o tyle problematyczne, że mam mało czasu na życie prywatne, a różowa chciałaby, żebym każdą wolną chwilę poświęcał jej. Nie przepada za spotkaniami w gronie nawet kilku osób, kilka razy idąc po mieście próbowała uniknąć spotkania z moimi znajomymi idącymi z naprzeciwka. Zawsze gdy mówię, że idę ze znajomymi/zostaje w domu/chcę pobyć sam daje mi do zrozumienia, że powinienem ten czas spędzić z nią. Czuję wtedy wyrzuty sumienia.

Pytam o szkołę, mówi że chce iść do policealnej. Nie robi nic w tym kierunku by się tam dostać. Matury też nie zdała. Mówiła że chce załatwić pracę sezonową na wakacje. Też nic nie robi żeby ją dostać.

Mirki co mam robić? Mimo tego co napisałem, jest naprawdę dobrą dziewczyną, nieskażona #logikarozowychpaskow, ani żadna księżniczka z niej. Zawsze stara mi się pomagać, czy to w domu czy w garażu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Próbowałem z nią na ten temat pogadać, bezskutecznie, zawsze twierdzi że przesadzam i wcale tak nie jest.

#zwiazki #rozowepaski #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Ech, aż przykro się robi gdy się czyta te wszystkie złote rady aby uciekać, zostawiać ją... #!$%@?, albo chcecie być ze sobą i razem walczyć z przeciwnościami losu, albo nie. Co to za #!$%@?, nowoczesne metody aby ludzi od razu porzucać, bo trochę się zapuścili? Trzeba ją zmotywować, pomóc, przetłumaczyć, naświetlić problem, a nie jeszcze dobijać i zostawiać samą sobie. Jak czytam te wypociny niektórych wyżej to mam wrażenie,
  • Odpowiedz
@rower12: Żaden bluszcz nigdy nie stworzy szczęśliwej rodziny, bo to zaburzenie leczy specjalista, a nie partner czy dziecko. Poza tym ma 20 lat, od 2 lat mogłaby spokojnie już mieć wywalone na szkołę, a jednak do matury podeszła, czyli chciała ją zdać, fakt nie zdała co mówi chyba wszystko, 30% uzyskać po przynajmniej 12 latach przygotowań potrafiłby nawet średnio rozgarnięty szympans. Mówi o pracy, mówi o szkole policealnej więc nie
  • Odpowiedz
@ImYourPastClaire nie zgadzam sie z Tb w #!$%@?, to jest jeden z najlepszych typow partnera. Taki układ to jest złoto dla chłopa. Zobacz, w przyszlosci gosc ma dobrą pracę, tylko oni sami na utrzymaniu, facet przychodzi do domu a tam posprzątane, zakupy zrobione, obiad ugotowany, kwiatki podlane, dzieci odchowane i jest spokoj. On przynosi pieniadze do domu wiec ona nie ma nic do gadania. Zawsze jest w domu wiec jest z
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Mam podobnie, tylko wiek trochę inny. Różowa chce się widywać tylko ze mną i robić wszystko tylko ze mną, a jak chcę moich znajomych, jej lub wspólnych zabrać z nami, to nie jest zadowolona. Jak ktoś rozwiążę problem tej #logikarozowychpaskow to niech mnie woła :D Generalnie nie przeszkadza mi to jakoś bardzo, ale nie rozumiem dlaczego tak się alienuje czasami, mówiąc, że nikogo innego jej nie trzeba
  • Odpowiedz
@SledziuXD: Interesujące jest to, że już drugi Mirek zaczyna swój wywód o kurach domowych całkowicie pomijając istotę problemu drogiego OPa czyli baby która nic nie robi, a gdy on już wróci po 10h pracy to przez pozostały wolny czas musi zabawiać swoją drugą połówkę bo ona się już wynudziła, więc teraz czas na rozrywkę - w jego wolnym czasie i sam na sam, bo zarówno jej jak i jego znajomi
  • Odpowiedz
@ImYourPastClaire pomijam ten problem teraz, bo jego rozowy musi do tego dorosnać, dojrzeć. Niewazne jekie te dorosle zycie nie jest, wazne ze jest odpowiedzialne. Jego dziewczyna jest jeszcze dzieciakiem ktory nic nie wie o życiu wiec musi sie poprostu ogarnąć a jej niebieski pogadac i wytulamczyc. Po 2 primo to nwm dlaczego jest tak antypiętnowany system bycia kurą domową. Patriarchalizm jest konserwą, ale do #!$%@? pana jest OK bo ma swoje
  • Odpowiedz