Aktywne Wpisy
nonszalancki +211
szymekgoose +1543
Dwa dni temu przez mój błąd zostawiłem w pociągu laptop oraz plecak z różnymi fantami. Ze strony PKP - ogromny chaos informacyjny, brak konkretów, nikt nic nie wie. Finalna stacja to dla mnie drugi koniec Polski (Wrocław). Szybkie rozeznanie po tamtejszych znajomych i chrzestnych czy może ktoś odebrać bagaż - nikt nie ma czasu, problem nie do ogarnięcia.
W historii pojawia sią cudowny portal wypok. W desperacji zapytałem o dyspozycję Mirków z
W historii pojawia sią cudowny portal wypok. W desperacji zapytałem o dyspozycję Mirków z
Cóż, święty czy nie - nikt nie jest doskonały xdd
PS: W tzw "wyznaniach" przyznał się do tego wprost. No i, inaczej niż przytaczasz, rodzicielką się tam nie zasłaniał. Wybacz, ale obciążanie matki doroslego człowieka konsekwencją frywolnego sypiania z dziewkami oraz dalszymi perypetiami czy komplikacjami relacji pomiedzy rodzicami zakrawa na jakąś smutną komedię. Wszystko wskazuje na to, że ten człowiek był zwyczajnie niekompetentny moralnie albo przynajmniej nie do końca dojrzały.
Uwaga. Jeżeli ktoś nie wiem. Jest analfabeta, humanista, czymkolwiek innym, ale powie, że 2+2=4 to taka jest prawda i nie wnioskuję się o prawdziwości czegoś na podstawie autora wypowiedzianych słów.
To koniec końców nie wierzysz samemu świętemu, który wypowiada się na ten temat niezmiernie jasno (gdy pisałem o "wyznaniach", to miałem na myśli wprost jego teksty, a nie wyśnione historie), a jak coś nie pasuje, to szukasz wytłumaczenia?
Czy mógłbyś jaśniej sprecyzować, o co ci chodzi z błędami? Postaraj się je nakreślić samemu błędów nie czyniąc.
I nie jestem antykatolikiem, aczkolwiek krytykuje