Wpis z mikrobloga

@maciejg: Oczywiscie. Tak samo jak zaznaczona przez Ciebie informacja,ze technicznie sprawny.

Czesto kupuje takie auta dla siebie i rodziny i dla mnie to cenne info. (Jesli oczywiscie hiena mowi prawde , bo to na 100% ogloszenie z komisu - widac)

- Auto na pewno tansze niz srednia, a moge miec nadzieje, ze to jedyny wypadek jaki mialo. Wiec jak go naprawie to zrobie to pod siebie i mam pewnosc ze poza
@maciejg: Jest napisane 100% sprawnych TECHNICZNIE co znaczy,ze przynajmniej wedlug sprzedajacego znaczy,ze uszkodzenia sa tylko wizualne a nie wyplywaja na to jak samochod jezdzi i dziala.

To o czym mowisz w 9/10 przypadkach jest nie do ogarniecia, bo jak auto jest naprawione to nie wiadomo co bylo zmieniane i jak mocne byly uszkodzoenia. Szczegolnie jak samochod przeszedl przez kilka rak i na koncu wyladowal u hieny. Nikt nie ma takich informacji.
@bigger: zgadzam się z Tobą, ale doszło podobno do tego, że Janusze kupują samochód w DE po mocnym dzwonie, targają na lawecie do PL gdzie niskim kosztem wyciągają tak aby wyglądał na lekką stłuczkę parkingową i ciągną znów do DE aby wystawić na sprzedaż. I to się opłaca.. Im przynajmniej.
@poznanskijanusz: Raz,ze @maciejg nie dodal linka. Dwa,ze to auto z polskiego salonu, wiec calosc historii bardzo latwo weryfikowalna. Zwykle naciagane rozbitki sa z Francji. Albo z takich miejsc jak to

https://www.otomoto.pl/oferta/kia-venga-1-4-uszkodzony-tyl-i-przod-jezdzi-fra-vat-23-cena-brutto-ID6yUjlF.html

Zobacz wkrety, trytki i calosc. Ogladalem tam kilka aut i to przechodzi ludzkie pojacie to co oni tam robia.

Swoja droga op ma problemyz czytaniem jak slowa

Do dnia szkody 100% bezwypadkowy


Interpretuje jako

Że był bezwypadkowy tak długo, aż
@Niedzwiedz91M: no ale to jest istotne, bo przynajmniej wiadomo, że nic więcej wcześniej nie było robione i można sobie pod siebie auto naprawić... Tak samo, że jest sprawne technicznie. Wam to się już #!$%@? nie da dogodzić, klient w PL jest jakiś #!$%@?. To gorsze niż pisanie z dziewczyną, wieczna droga przez pole minowe
@bigger ma rację.