Wpis z mikrobloga

#dieta
Dobry wieczor Mirki. Po dluzszych przemysleniach i uslyszanymi pozytywnymi opiniami zaslyszanych od znajomych i znajomych-znajomych mam spora motywacje, zeby poddac swoj organizm zabiegowi GLODOWKI (oczyszczajacej). Troche o tym poczytalem, troche uslyszalem i wydaje mi sie ze to moze miec sens i szereg korzysci prozdrowotnych. Lubie takie wazniejsze akcje zaczynac z poczatkiem tygodnia (pewnie jak wiekszosc ;), wiec lepszej okazji w najblizszym czasie nie bede mial (no chyba ze za 7, 14, 21 ... dni) Takze czas start. A czemu tu o tym pisze? A no po to, zeby przy okazji was zapytac czy ktos juz z was byl na glodowce i czy moglby podzielic sie swoimi spostrzezeniami, trikami, radami itp... Moze na poczatek takie pytanie. Slyszalem, ze pierwsze 3-4 dni sa najgorsze. Jakies wskazowki jak sobie poradzic z pokusa siegniecia po jedzenie przez te pierwsze dni? I pisze tez ponadto o tym tutaj po to, zeby miec wieksza motywacje (na zasadzie deklaracki publicznej) - a noz mi sie uda a wtedy pochwale sie swoim spostrzezeniami itp... Takze reasumujac piszcie prosze jak macie jakies doswiadczenie w tej materi. Chcialbym wytrzymac min 7 dni. Pozdrawiam! Mirek ;)
  • 10
@AntiAdzik: Oczywiście rozchodzi się o autofagocytozę, więc już spieszę z odpowiedzią, mam nadzieję, że zdążę zanim rozpoczniesz post.

W toku tego procesu, w sytuacji niskiej dostępności energii wewnątrz komórki jak i niskiej dostępności aminokwasów stymulujących enzymy anaboliczne takie jak kinaza mTOR, Organizm zaczyna szukać niepotrzebnych elementów które może wykorzystać jako substrat Energetyczny lub budulcowy. Wybiera sobie wtedy źle działające elementy komórki.

Wydziela te elementy zwane organellami specjalną błoną zwaną fagoforem. Następnie
@AntiAdzik: Zrobiłem sobie coś takiego w Wielkim Tygodniu. Ogólnie nic nie jadłem opróch Eucharystii, i nic nie piłem oprócz wody i niesłodzonej herbaty. Osobiście polecam znaleźć sobie jakieś zajęcie, bo wtedy można zapomnieć o głodzie. I nie należy rezygnować ze ćwiczeń fizycznych, nawet jeśli poczujesz się słabiej (co prawdopodobne).
@MajsterZeStoczni; @zuliamontana; @Chad__Thundercock; @ZjemCiBuraki; @CzlowiekArtur; @filip-gluszek; @anonymous_derp #dieta Dziekuje wszystkim za rady i komentarze (a najbardziej za te merytoryczne i rzeczowe - nie wazne czy zbiezne lub nie z moim punktem widzenia, grunt ze rzeczowe - zwlaszcza dwa ostatnie nad moim komentarzem). 1 dzien za mna, zyje ;) ... Poki co caly czas mam zamiar pozostac przy postanowieniu, gdyz czuje ze to naprawde ma sens nie
@anonymous_derp ja na Woodstocku przez 3 dni przyjmowałem tylko rozwodnionego Lecha a w 5 pozostałych dni różne inne lekkie substancje. Wszyscy wokół nie podzielali mojej diety. Po tym czasie czułem się całkiem nieźle, nie przypuszczałem, że można tak długo nie jeść.