Aktywne Wpisy
Kopyto96 +258
Ten typ to fenomen xD Wrzuca kilkanaście filmów w miesiącu, za każde lekko ponad milion wyświetleń, zbija pewnie grube siano przy takiej ilości i monetyzacji, a po prostu recenzuje obiektywnie żarcie. I to z reguły takie proste żarcie. I to jest proszę Państwa NISZA. On się w nią wbił.
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
Tak, nisza, bo po prostu każdy już się zdążył sprzedać i jeździ wypolerować berło za hajs xD Czyli nagrać, jakie to super jedzenie
daeun +66
Tatuaż jest fajny. Tak. Gdy masz naście lat, fiu-bździu w glowie, a Twoje życie to głównie impreski w towarzystwie YOLO koleżanek. XD
Pózniej przychodzi etap stabilizacji, z biegiem lat stajesz sie żoną, pozniej matką i dorabiasz się wnuków. Wtedy zaczynasz zauważać że ten czaderski motyw wilka, który był taki COOL w 2002 roku srednio już pasuje Tobie jako babci i kobiecie na stanowisku.
Zaczynasz wiec, podobnie jak Ewelina Lisowska, mysleć nad laserowym
Pózniej przychodzi etap stabilizacji, z biegiem lat stajesz sie żoną, pozniej matką i dorabiasz się wnuków. Wtedy zaczynasz zauważać że ten czaderski motyw wilka, który był taki COOL w 2002 roku srednio już pasuje Tobie jako babci i kobiecie na stanowisku.
Zaczynasz wiec, podobnie jak Ewelina Lisowska, mysleć nad laserowym
#zwiazki #rodzina #pytanie
Teraz myślisz, że lepiej dla nich będzie jak będą wychowywały się w pełnej rodzinie. Tylko pomyśl co one będą miały w głowie po +/- 20 latach życia w toksycznej rodzinie. Trudności w kontaktach międzyludzkich, w założeniu związku, aleksytymia, itp. Zależy co wyniosą z domu.
Zawsze
Komentarz usunięty przez autora
W rzeczywistości, sądy jednak chronią kobiety. Mój brat miał dowody na zdradę swojej żony, jej argumentem przy rozwodzie było to, że mój brat za dużo pracował i ona była przez to nieszczęśliwa (jak pracował mniej to stękała, że mógłby przynosić więcej kasy do domu). Sąd orzekł, że winny rozpadowi związku jest mój brat. Żona dostała mieszkanie, w którym wcześniej mieszkali razem (już w czasie rozwodu