Aktywne Wpisy
panDario +99
jak byłem młody to jak się chciało komuś dosrać to się mówiło 'masz ciuchy z pomocy dla powodzian'
#powodz
#powodz
polzwed +1
Ciekawe ilu mirków bylu już na świecie i pamięta coś z powodzi w 97
#powodz
#powodz
Pamiętasz powódź 97?
- Tak 46.8% (141)
- Nie, bo nie było mnie na świecie jeszcze 16.3% (49)
- byłem za mały żeby coś zapamiętać 36.9% (111)
W czwartek sobie zaspałem, a gdy zobaczyłem że o 5:15 było 21°C, to szybko uznałem że jednak wolę pomachać hantlami ( ͡º ͜ʖ͡º)
Wczoraj znowu było kiepsko ze wstawaniem, a że miałem ścisły rozkład dnia musiałem zarzucić plan zrobienia 20 km po podkrakowskich wioskach i wyruszyłem o 5:50 taką trasą by dotrzeć do warzywniaka tuż po otwarciu. Było 15°C a Słońce skryło się za chmurami, więc biegło się całkiem sprawnie i koniec końców wyszło 5:08 min/km.
Po południu wyjazd i oczywiście dzisiaj bieganie. Gdzie? Na Wysoką :)
Wystartowałem równo o 6 - było dość rześko, bo 11°C a choć niebo dość czyste (pięknie było widać Babią Górę, a w oddali majaczyły Tatry) to Słońce uparcie chowało się za jakimiś chmurami i w sumie w trakcie biegu przygrzało może kilka razy.
Ta trasa coraz bardziej mi się podoba, na przemian mocno pod górę i mocno w dół - ale jednocześnie na tyle łagodnie żeby zmęczyć, dać w kość ale nie zarżnąć. Przy tym właśnie piękne widoki, górujące w okolicy Babia Góra i Luboń a na deser cień Tatr (。◕‿‿◕。) Lekko wydłużyłem trasę do 20 km, a tempo udało się utrzymać na poziomie 5:19 min/km.
Miłej niedzieli!