Aktywne Wpisy
njdnsjdnjs +81
zaczelam ogladac serial i za #!$%@? nie wiem kto jest kim ale niestety nie ogladam z zadnym chlopem zebym mogla co chwile o cos pytac
wfyokyga +31
Ale faza ja #!$%@?
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Wydaje mi się że się wkręciłem. Miesięcznie wykręcam 250-350km.
I nasuwa mi się pytanie - czy warto zainwestować w bikefiting? http://oplatypzw.pl/ofertę w okolicy z 600zl. Do tego pewnie dojdzie części. Nie ukrywam jest to pewien wydatek, szczególnie biorąc pod uwagę że wydałem już prawie 4k.
Ogólnie dopasowałem siodełko i kierownice wg. Internetow. Jeździ mi się wygodnie z tym że po 50km dupa odpada mimo wkładki w spodniach.
Rower to Vento 2.0 z siodełkiem fabrycznym.
Myslalem że po wyjeżdżaniu trochę kilometrow(dzisiaj styklo 1500km) tyłek mi się przyzwyczai a tu nic.
Spodenki to decathlinowskie roadc 500.
Trochę to słabe bo po przez dupę nie jestem w stanie przejechać więcej niż 60km jednorazowo. Po prostu nie da się siedzieć, a na stojąco nogi zaraz mam z waty.
A więc podsumowując: warto oszczedIc i wydać hajsy na bikefiting czy kupić sobie siodełko z dopasowanym rozmiarem? A może jeździć dalej dupa się przyzwyczai?
#szosa #rower #rowery i moze #wykoptribanclub
Stąd się zastanawiam jak
To siodełko fabryczne jest słabe. Potrzebujesz pewnie szerszego, zmierz szerokość tego co masz teraz.
Za te 600 zł to kupisz siodło i spodenki.
Komentarz usunięty przez moderatora
A więc Panowie : wziąłem siodło z hexagona, jest szersze i dzisiaj przejechałem ponad 110km.
Wiec problem uznaje za zlokalizowany. Dziękuję w za pomoc! W okolicy mojej nigdzie nie udalo mi się zmierzyć rozstawu kości. Zrobię to domowym sposobem i czegoś poszukam innego. Na siodle wziętym z hexagona całkiem inaczej czulem miejsca podparcia niż na moim