Wpis z mikrobloga

Trochę nie rozumiem tego hejtu w stronę biedronek w związku z zastawianym wyjściem ewakuacyjnym.
Sam pracuje w Biedronce i niejednokrotnie dokładałem cegiełkę do tej afery.
Dla przykładu:
Mam do rozstawienia 3 potężne palety i mogę je ustawic w sposób:
A: czasochlonny. Polega to na ściśnięciu 2 palet obok siebie co jest trudne do zrobienia bo towar musi się zgadzać więc jak je ustawie koło siebie muszę jeszcze bawić się z towarem. Tak jest prawidłowo ale to oznacza pracę po godzinach
B: szybki. Ustawiam paletę przed wyjściem ewakuacyjnym osobno i fajrant

Czy źle się z tym czuje? Absolutnie nie, mój czas jest dla mnie najwazniejszy i tyle poza tym ile razy w Polsce palił się jakikolwiek supermarket?
0? No właśnie.

#biedronka #ewakuacjaboners #przemyslenia #oswiadczenie
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@korporacion: Po prostu współczesna młodzież - a to oni głównie siedzą na wykopie - to lamusy i pedały, co boją się pożaru! Za moich czasów ogień to była najlepsza zabawka, a frajerom się podpalało włosy. Dzisiaj, gimbaza boi się ognia i poparzeń, co za lamusy hahahahah
  • Odpowiedz
bohater @korporacion: na jakiego nie zasługujemy i jakiego nie potrzebujemy xDDDD
pracownik biedry, kierowca tira, informatyk, budowlaniec, dziennikarz, podróżnik... ileż jeszcze talentów skrywa ten tajemniczy awatar wspólczesnego Homo Viator
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@korporacion: kolegi to taki inny przykład. Po co Ci ubezpieczenie samochodu, kiedy ostatni raz miałeś wypadek? Po co Ci zamek w drzwiach, kiedy ostatnio okradli Ci chatę?
  • Odpowiedz