Wpis z mikrobloga

Czy komuś jakiś służbista-strażnik kropkowany zwrócił uwagę próbując wyegzekwować zakaz fotografowania? Jaka była wasza reakcja?
Mnie parę lat temu strażnik z Rossmana zwrócił uwagę. Oczywiście nic sobie z tego nie robiłem i nadal trzaskam fotki cen jak muszę i nie zwracają już uwagi.

#biedronka #zakazfotografowania
  • 1
@snoopek jak byłem kiedyś na wakacjach i robiłem zdjęcia jakichś produktów na takim typowym straganie to ktoś mi zwrócił uwagę, nic sobie z tego nie robiłem, więc jakiś Janusz (chyba właściciel) podszedł i powiedział, że mam wyjść. Wyszedłem i zadzwoniłem po straż miejską, że gość nielegalnie handluje jakimiś chińskimi rzeczami, przyjechali, potem przyjechała policja i kazali mu zamknąć ten cyrk. Ogólnie beka.