Wpis z mikrobloga

Wiecie co mirki? Zawsze zastanawia mnie to, jak jako kraj jesteśmy dymani. Mamy takie sieci handlowe jak #biedronka gdzie jest jednym słowem mówiąc - syf. Syf wynika z tego, że pracowników jest zwyczajnie za mało. Jest ich za mało nie dlatego, że mamy jakiś zajebisty rynek pracownika, bo dotyczy on tak naprawdę tylko specjalistów. Jest ich za mało, bo w handlu płaci się najbardziej c-----e pieniądze. Nie dziwie się, że kobiety wolą zostać w domu mając 1000 zł z 500 plus, niż pracować za 1800 i opłacać dzieciom przedszkole. Zastanawia mnie, dlaczego firmy, które na to stać nie podniosą ludziom pensji do czegoś przyzwoitego? Sądzę, że zachodnie korporacje najzwyczajniej w świecie mają dogadany deal, że nie płacimy więcej, i tyle. Rozmawianie o niskim bezrobociu jest śmieszne, kiedy w grupie wiekowej 25-34 wynosi ono ok. 25%. W------m się, jak o tym pomyślę.
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach