Wpis z mikrobloga

  • 0
@Siedemsetter Przecież to w roli dyspozytora jest przyjąć zgłoszenie i podjąć odpowiednie kroki. Można do lokalnej a jak nie ma w poblizu to 112. Zdziwolbys się ile "glupszych" telefonów dziennie odbierają
  • Odpowiedz
@Fajka: Właśnie przez takie bzdurne telefony na numer alarmowy wydłuża się czas oczekiwania na pomoc. Wydział kontrolno-rozpoznawczy ma własny numer "pocztowy", można się zjawić się w komendzie osobiście, bądź skontaktować się e-mailowo, ale nigdy na alarmowy!
  • Odpowiedz
@cactooos: ale w żabkach pracują jeszcze gorsze seby i dżesiki (ostatnio jak tam wszedłem to obsługiwała pato karyna z wielkimi tatuażami na całym ciele, a z radia na pełną p---ę leciał dresiarski rap z wulgaryzmami) a jakoś w sklepie jest czysto i nie ma takich problemów.

Przecież na tym zdjęciu to wygląda jak jakiś śmietnik. Wszystko p-------e na kupę w kąt. To już nawet nie o to nieszczęsne wyjście ewakuacyjne
  • Odpowiedz