Wpis z mikrobloga

@cytmirka: Jasne, albo pakować mandżur i dać dyla póki czas.

Przytulanie, mowienie spokojnym tonem, dawanie, i wszystkie inne sposoby... dzialają tylko przez jakis czas, potem juz nic nie dziala na takie furiatki.

Furiatkom polecam pracę nad sobą, bo to tam jest problem. Tylko, że im się nie chce, bo po co skoro otrzymują to co chcą?
Nic nie mówić i przytulać * ʕʔ


@cytmirka: No tak, po co porozmawiać jak człowiek z człowiekiem, lepiej bawić się w podchody, trochę jak próba pogłaskania agresywnego psa. Mamy się przed wami wyginać i kombinować. Ale jak to my mamy problem to już darcie papy typu "jak w ogóle śmiesz mieć zły dzień lub problemy, ty przegrywie". Z życia wzięte btw.
@TheFlash No ja przepraszam bardzo ale tu chyba najlepiej wiesz jak uspokoić swoją dziewczynę? Na mnie działa cisza i jak niebieski mnie przytula. Szybko mi nerwy przechodzą i wtedy sama się przutulam i zaczynam rozmowę czy też przepraszam. Na mojego chłopaka działa to tak samo więc też nic nie mówię i go przytulam. Jeśli twoja dziewczyna oczekuje że ja uspokoisz a sama nie robi nic kiedy ty masz nerwy to zmień różowa