Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Oh trafił mi się kolejny rycerz, tym razem aktualny facet mojej byłej. Powiedziała mu, że ją kiedyś uderzyłem, a ten nazwał mnie śmieciem i że mam nierówno pod kopułą. I wiecie co? Przywaliłbym jej drugi raz. Laska miała problem z trawą, kiedy odstawiała zaczynały się jazdy i wyżywanie na mnie. Jazdy bym opisał jako borderline + agresja. W końcu zwątpiłem (po bardzo wielu próbach, wiele znosiłem i starałem się pomóc, niestety sam byłem po wypadku i pptrzebowałem wsparcia psychicznego a ona wysysała ze mnie całą energię) wiedziałem że dłużej nie wytrzymam w takiej #!$%@? i trzeba się wyprowadzić. Wiedziałem że to nie będzie łatwe, miałem sporo swoich rzeczy u niej w mieszkaniu a oczywiste było, że ona tak łatwo na to nie pozwoli . Na szczęście wykorzystałem moment i na prędce wyniosłem co wartościowsze rzeczy. Została ostatnia walizka plus parę toreb z ciuchami/pierdołami i głośniki. Kiedy skapnęła sie co jest grane zaczęła się jazda, zamknęła drzwi na klucz i nie chciała mnie wypuścić, zaczęła skakać po moich torbach i walizcę kiedy zacząłem ja odpychać od moich rzeczy rzuciła się na mnie z pazurami do twarzy, więc odruchowo dostała z otwartej na uspokojenie... Pamiętam te minę do dzisiaj , wielce zdziwiona ze oddał. Tak #!$%@? #rozowepaski jezeli zaczynacie bic sie jak facet to dostaniecie w pysk poniewaz tracicie przywilej kobiety/damy w tym momencie. Co to do #!$%@? nedzy za #!$%@? zasada w spoleczenstwie? Mam dac sie pobic kobiecie bo nie moge jej oddac? Jej chlop tak mi ruszyl gula ze sam powinien dostac plaskacza na odmulenie. Rycerze #!$%@?. On pewnie ma moim miejscu zwinalby sie w kulke i skamlał 'prosze, nie bij mnie juz zostaw'. Tfu! Po wszystkim kiedy wynosilem reszte rzeczy miala jeszcze sile zeby wziac moje rzeczy i nalac wody do butow i wyrzucic jak dla psa na klatke. Ja juz bylem spokojny bo wiedzialem ze ten koszmar zaraz sie skonczy. Jak wsiadlem do auta lapy mi sie trzesly i jeszcze przez dlugi czas dochodzilem do siebie... #zwiazki #niebieskiepaski #borderline

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
  • 37
@AnonimoweMirkoWyznania: To, jak ona się zachowuje nie powinno Cię dziwić, skoro miała problemy na tle narkotykowym. Uderzenie jej to była przesada - mimo wszystko. Powinieneś był po prostu najzwyczajniej w świecie odpuścić i odejść. Agresja rodzi agresję, nigdy nie wiesz, kiedy to co niegdyś zrobiłeś do Ciebie wróci :)
facet usłyszał jej wersję, mocno odmienną od Twojej.


@Caleb88: A my usłyszeliśmy jego wersję, pewnie mocno odmienną od jej. Pytanie - dlaczego mam wierzyć OPowi?