Wpis z mikrobloga

Wczoraj jadąc #rower do pracy spotkała mnie taka sytuacja, jechałem rowerem po chodniku napotkałem pieszych i biegacza. Efekt był taki, że ja zatrzymałem się rowerem, biegacz stanął w miejscu i wywiązała się rozmowa kto popełnia błąd. Biegacz twierdził, że to nie ścieżka rowerowa i mam mu ustąpić, ja natomiast argumentowałem moje "pierwszeństwo" faktem, że należy poruszać się po prawej stronie chodnika, jezdni, ścieżki rowerowej. A jakie zdanie ma wykop?
(1-biegacz, 2-piesi, 3-ja na rowerze)
yneb - Wczoraj jadąc #rower do pracy spotkała mnie taka sytuacja, jechałem rowerem po...

źródło: comment_SSCvLemY4MBCBI35pEQ8zzdmT1m9QT88.jpg

Pobierz
  • 121
  • Odpowiedz
Muszę pochwalić w sumie tego biegacza bo nie zachował się jak buc, tylko kulturalnie rozmawiał.
  • Odpowiedz
@ImReally: @bellazi: @bemol14: Jechałem chodnikiem bo to newralgiczny punkt miasta i nie chcę tarasować drogi samochodom. A tak na chłopski rozum czy ktoś korzystając z chodnika też stara się chodzić prawą stroną?
  • Odpowiedz
@yneb: normalni ludzie chodzą prawą stroną, po schodach, po chodniku, gdziekolwiek. Tak czy siak jak jedziesz chodnikiem to musisz mu ustąpić nawet jak idzie tyłem boso.
  • Odpowiedz
@yneb wiele razy grożono mi za jazdę po chodniku rowerem i nigdy nie zmienie zdania i będę jeździł rowerem po chodniku, dlatego że sam jestem kierowcą i wiem jak rowerzysci przeszkadzają, kiedy nagle muszę redukować z 4 na 2 bo droga wąska a z przeciwka jadą samochody
  • Odpowiedz