Wpis z mikrobloga

@zolwixx: @Aokx: @VeleiN: weźcie wy się zastanówcie. OPka napisałam, że nie ma żadnego dekoltu, po prostu ma duże piersi. Ma je sobie kuźwa w domu bandażami spłaszczać, żeby biednych mężczyzn nie korcić? Rozumiem, jeśli jakaś kobieta założy dekolt do pępka, serio, ciężko nie zauważyć, że chce go wyeksponować i nie powinna się dziwić, że ktoś chce się w nim utopić, ale w sytuacji, gdy cycki są
  • Odpowiedz
@zolwixx: @VeleiN:
Co za wysyp stulejarzy. Kobieta wyszła z domu to sama się prosi by wgapiać jej się w cycki i tyłek. Skoro się jeszcze nie przesiadła to na pewno liczy, że ją macnie.
Dziewczyna napisała, że jest normalnie ubrana, bez dekoltu. Rozumiem, że odruch i można zerknąć, ale nie wywalać obleśnie gały. Oby na widok Waszego krocza jakiś gej nie mógł odwrócić wzroku.
  • Odpowiedz
@zolwixx: "hmm gdzieś już widziałem ten biust..."
Nie napisałam nic o gwałcie, choć moim zdaniem podchodzi to pod molestowanie. I mam na myśli perfidne patrzenie się kobiecie na cycki, to jest bardzo niekomfortowe uczucie. Dziwią mnie komentarze przyzwalające na podobne praktyki, dla mnie to nie do pomyślenia.
  • Odpowiedz
a co jeśli facet się gapi nie na cycki, a na nią, bo twarz jakby znajoma?


@zolwixx: jeśli robi to od godziny, to również jest niekomfortowe i to już dla wszystkich. Jeśli nieustannie wgapia ci się w ciebie obca osoba, to dyskomfort jest.

Facet się gapi?
  • Odpowiedz
@Nidor: @Ineedtochillout: polecam taki ubiór, by czuć się komfortowo przy tysiącu spojrzeń. Wówczas jedno spojrzenie nie robi żadnego wrażenia.

Jestem przeciwnym zakazom patrzenia na drugiego człowieka. Pytałem mirka wyżej, nie odpowiedział: Co jeśli patrzyłbym cały czas na niego? On też ma prawo źle się czuć, gdy gość się lampi na niego przez kwadrans.
  • Odpowiedz
polecam taki ubiór, by czuć się komfortowo przy tysiącu spojrzeń.


@zolwixx: jak mam się czuć komfortowo, skoro będąc normalnie ubrana (serio, nic obcisłego, nic wyzywającego) ktoś namiętnie wgapia się w cycki? Jak raz zwróciłam facetowi na to uwagę, to usłyszałam, żebym nie była przewrażliwiona i potraktowało to jako komplement. No nie, to tak #!$%@? nie działa i to jest naprawdę straszne, że tak wielu facetów tego nie rozumie.

Co jeśli patrzyłbym cały czas na niego? On też ma prawo źle się czuć, gdy gość się lampi na niego przez kwadrans.

chłopie, a jak ja będę się na Ciebie patrzył przez godzinę w autobusie, to co? dzwonisz na policję? lejesz po mordzie? uciekasz? no co robisz w
  • Odpowiedz
Jeszcze nie trafił mi się taki zawodnik, który podjąłby wyzwanie :P

@Nidor: dlatego nie patrzę dłużej niż kilka sekund, ale przyznam że Twój przypadek potraktowałbym jako wyzwanie. Jaki masz kolor oczu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz