Wpis z mikrobloga

@JulienSorel: może nie tyle wrogość i niesnaski, co chyba kompletny brak interakcji między tymi ludźmi. Jeżeli to co mówi Stanowski jest prawdą - że Lewandowski sam siedzi na stołówce i sam siada w autokarze, to zupełnie tego nie rozumiem.

Lider był niezrozumiany przez resztę
Trener był niezrozumiany przez resztę

To też słowa Stanowskiego.
@Pete1: Stanowski wygaduje prawdę między kompletnymi bzdurami, byle nabić obserwujących na Twitterze, może skrobnąć jakaś książkę i zarabiać hajs. Jest pismakiem i z tego żyje. Tak samo ta dziecinada z tym, kto pierwszy poda skład. Rywalizacja między pismakami o to, kto ma dłuższego. Kisne z tego zawsze. Robienie dramy o samotne siedzenie w autobusie to tez gruba przesada. Normalnie podstawówka
@JulienSorel: jeżeli wolisz czytać między słowami, to polecam lekturę/odsłuchanie wywiadu pomeczowego z Glikiem, Pazdanem, Rybusem. Przekaz jest ten sam, drużyna jako drużyna nie istniała, trener stracił zaufanie już dawno temu.

wyglądaliśmy słabo pod każdym względem: fizycznym, technicznym i taktycznym

Od tygodnia normalnie trenuję z drużyną. Skoro byłem w stanie wyjść na 10 minut, to byłem do dyspozycji trenera od początku.

Jeszcze trwa mundial, ale jakiś etap w tej kadrze się skończył.