Wpis z mikrobloga

@Delo: raz że mają to w genach i jakichś takich predyspozycjach psychicznych - etyka pracy, podporządkowanie taktyczne, zadzior. Dwa że mega szkolenie.

Jak sobie zobaczysz koszykówkę, to połączenie jednego i drugiego skutkuje tym że 20-letni gracze są kapitanami swoim zespołów, grają z wielką pewnością siebie (jakby grali 10 lat na poziomie) i nie pękają. Przyjeżdża potem 23-24 latek z Partizana do Polski i często zamiata naszą ligę. A w Partizanie nie
@Delo: @cult_of_luna:
Jest zresztą ciekawa zależność. Oni tam w każdej rodzinie mają sportowca. Wejdź w biografię dowolnego Jugola sportowca - masz z 2/3 szansy że będzie, że matka pływaczka, ojciec piłkarz ręczny, wujek biatlonista a dziadek strzelał rekreacyjnie do Ustaszów. I tak przekazują dalej te nawyki sportowe.