Wpis z mikrobloga

@borrow: W zasadzie to jak Ci wygodniej :-) Jak się będziesz lepiej czuł w koszuli to droga wolna - ja zwykle jakieś dżinsy i koszulę brałem, bo się z tym jednak lepiej czułem. Ale gro ludzi wpada ubranych "normalnie" i nikt z tym problemu nie robi.

@borrow: Ogolnie ja wygodniej, ale też zależy od firmy i stanowiska. Są firmy gdzie nie ma problemu z dress code i dzinsy z koszulą przejdą. Raz byłem na rozmowie, gdzie rekruter zaznaczył jaki ma być dress code z racji na firmę (kancelaria prawnicza).
Moim zdaniej najbezpieczniej jest się ubrać w spodnie materiałowe (nie od garniaka) i koszulę.
@borrow: Jak korpo lub stanowisko bezpośredniego kontaktu z klientem to zdecydowanie garnitur.
Ogólnie garnitur jest bezpieczniejszą opcją -> wyjątek: hipsterski startup.
@borrow: Meh. Garniak tylko na specjalne wizytacje. Rekrutery sami mówią, że ma być schludnie, czysto i wygodnie. Jak nie jest to żaden duży bank i wysokie stanowisko albo duże korpo i wysokie stanowisko to spodnie materiałowe, koszula i marynarka (spodnie i marynarka w innych kolorach jasne > ciemne, ciemne > jasne, kontrastowo).