Wpis z mikrobloga

@Tryggvason: byłem dawno temu :) Valentinę znam od dawien dawna, jak poznałem kumpla Meksykańca co przyjechał do Europy na studia i tak się bał, że nigdzie jej nie dostanie, że wziął jej ze sobą 2x0,7l butelki :)
Wtedy wydawała mi się mega ostra, potem się przyzwyczaiłem.
@kotbehemoth jeśli gdzieś zobaczę te dobrodziejstwa to na pewno spróbuję ( ͡° ͜ʖ ͡°) jadłem jeszcze tamales, ale trochę dziwnie smakowało. Do ostrego da się przyzwyczaić, tylko trzeba regularnie podostrzac sobie potrawy. Takich hiperostrych dań nie lubię bo wtedy już nie czuje smaku.
sosik jalapeño


@Tryggvason: Chyba żartujesz. Jalapeños to zielone papryczki, nie robi się z tego czerwonego sosu, podaje się marynowane (lub sos jest zielony) a to jest prawdopodobnie salsa roja. A co do zieleniny to aguacate (avocado) i kolendra.
@Tryggvason jak będziesz w stolicy to polecam te pozole zjeść w restauracji La Casa de Los Abuelos na Hamburgo 87 - bardzo dobra i niedroga restauracja

A jesteś w stolicy, to dzielnica :D
@Fevx dzięki za polecenie, niektóre restauracje potrafią być drogie. Nie no manzanillo to takie miasto portowe słynące z połowów merlina, ale może też i dzielnica stolicy ma taką nazwę :-D