Wpis z mikrobloga

  • 10
Pewnego razu spotkałem 19-letnią dziewczynę w mojej nowej pracy.
Była trochę grubawa i nie czuła się zbyt dobrze w towarzystwie innych osób.
Chwilę porozmawialiśmy, starałem się być
dla niej miły pomimo tego, że mi się nie podobała (mocne 3/10).
Przełamałem się jednak i powiedziałem jej: "Myślę, że jesteś piękna". Zaczerwieniła się, a ja poprosiłem o jej numer. Następnego dnia zjedliśmy razem kolację w jednej z droższych restauracji. Gdy później podwiozłem ją pod dom okazało się, że jest samicą beta i nigdy się nie całowała.
Pocałowałem ją namiętnie obmacując jej grube ciało. Zapytałem:
- Czy mogę wejść do środka?
- Nie, moja babcia jest w domu i na mnie czeka.
- Mogę ją poznać?
Weszliśmy do środka. Jej babcia okazała się naprawdę miłą kobietą. Opowiadała ciekawe historie, które wprawiały mnie w śmiech, a jej wnuczkę w lekkie zażenowanie.
W końcu po tym wszystkim poszliśmy do jej pokoju. Była trochę nieśmiała, ale zaczęliśmy się ostro zabawiać niczym zwierzęta. Nagle krzyknęła, abym przestał.
- O co chodzi? - zapytałem.
- Wydaje mi się, że słyszę płacz swojej wnuczki
#heheszki
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach