Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witajcie Mirki. Piszę z anonimowych, ponieważ nie chcę by sprawa była utożsamiana z moją osobą.
Otóż, chodzi o pewną dziewczynę.
W trakcie wakacji poprzedniego roku zacząłem pracę w gastronomii, i również poznałem tam dziewczynę.
Ogólnie niby spoko dziewczyna, bardzo kobieta, wpadająca w oko itp. Miała chłopaka, także wiadomo nic nie ten.
Po wakacjach okazało się że zmienia studia na tą samą uczelnię co ja ale inny rok kierunek etc. jednak była większa możliwość spotkań.
Ogólnie miała na mnie trochę "#!$%@?" bo żyłem jak przeciętny cżłowiek, ale jej spojrzenie na mnie zmieniło się gdy dowiedziała się że mam kupione mieszkanie
(kupione za spadek po dziadkach). Nie jakiś wielki apartamentowiec, ciasne ale własne, spoko mieszkanie w fajnej lokalizacji.
No i to nie tak że nagle o 180 stopni zmieniła do mnie zachowanie, ale zaczęła widzieć moje istnienie, jakieś wyjścia na piwko, itp. itd
No i tak z tego wyszło tak że raz była u mnie i już sie rozebrała prawie do naga (całowanie itp.) jednak zadzwonił do niej telefon (dzwonił chłopak) no i szybko się ubrała i była mega zdenerwowana (że czuje się jak dziwka).
No i że ona tak nie może bo to w nie w porządku, no ale nawet raz spaliśmy ze sobą (jednak też bez seksu), bo była totalnie napruta tamtej nocy.
Oczywiście na czas studiów "wynajmowała" coś na mieście, ale później zamieszkała z chłopakiem z którym była (bo też kupił mieszkanie jakoś wtedy).
Ogólnie koleś cicho-ciemny, nigdy nie wychodziłą z nim na imprezy z ludźmi z pracy czy ze studiów. Jest jakimś tam kierownikiem w IT i zarabia dobry hajs.
DO czego zmierzam, ostatnio się z nim zaręczyła, jednak myślę sobie że nie tyle co doszło do zdrady fizycznej co po prostu ona i tak dopuściła się że robi go ostro w #!$%@?.
Ze mną zerwałą kontakt (nie gadamy od miesiąca w zaden sposób), w tym czasie się zaręczyła. Ogólnie między spaniem ze mną a zaręczynami minęły jakieś 2-3 miesiące.

Wpis trochę chaotyczny, ale serio mega się w niej "zauroczyłem". Nie widziałem jej pewnych wad które teraz dostrzegam. Było naprawdę fajnie być przy niej spędzać z nią czas.
Także żebyscie zrozumieli jak ja do tego podchodziłem. Ogólnie kontakt z dziewcznyami miałem słaby , bo byłem po 2 rozstaniach (gdzie obydwie mnie zdradziły,a jedna ukrywała to przez pół roku) więc miałem pewną blokadę do zapoznawania się na dłużej z dziewczynami a tu się trafił taki "skarb".

Co w tej sytuacji byście zrobili ?
Boo ;) jak spaliśmy razem chciałą sobie ze mną zrobić fotkę no i ona jest ładnie na moim telefonie.
Mam wrażenie, po jakimś czasie, że po prostu wybrała "stabilniejszego" faceta w kwestiach PLN.
ALe to tkaie moje gdybanie.

Inaczej, czy gdyby wasza dziewczyna całowała się z innym, jakieś dotykanko, ale bez seksu, bo była w chwili zatracenia to byście to wybaczyli , bo do niczego nie doszło, czy chcielibyscie wiedzieć ale w sumie nic z tym byście nie zrobili ?
Po prostu wczuwam się trochę w sytuacje (po czasie) tego gościa, że on ją mega kocha, a ona takie coś i Bóg wie jeden czy czegoś nie odwali z kimś innym - "lepszym".

#zwiazki #rozowypasek #rozowepaski #niebieskipasek #niebieskiepaski #zdrada #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje

Co robić?

  • Nie bądź białorycerzem - żyj własnym życiem 57.8% (78)
  • Nakręcaj inbę 39.3% (53)
  • Coś innego (komentarz). 3.0% (4)

Oddanych głosów: 135

  • 25
@AnonimoweMirkoWyznania: człowieku, olej tę dziewczynę, olej jej narzeczonego a zajmij się sobą bo jak ciągnie Cię wyłącznie do takich dziewczyn które zdradzają to znaczy że masz jakiś głębszy problem który powinieneś rozwiązać dla swojego dobra.

A fakt że własne mieszkanie, nawet małe ale fajnie urządzone, to w naszym kraju najlepszy pussy magnet - to jest rzecz o której dowiedziałem się parę lat temu ale i tak dużo za późno ( ͡
Piszesz ze dwie laski cię zdradziły a lgniesz do kolejnej która zdradza, nie jest lepsza od tamtych, dokładnie ten sam sort :) zapomnij o atencyjnej koooorwie i żyj swoim życiem. Powodzenia - mam nadzieję że trafisz na dziewczynę, która nie zdradza
PonurySzejk: Takie #!$%@? trzeba tępić.
a) różowe mają solidarność jajników, dlaczego my nie możemy mieć solidarności jaj? Bo od nas chce tego "nowoczesne" społeczeństwo?
b) one o wszystkim ze sobą muszą gadać. Dotknie ją taka sytuacja że ją bankomat pogoni to zwierzy się swoim koleżankom, one zaczną plotkować jak to baby i może któreś się opamiętają i uratujesz więcej chłopa przed takimi sukami.
Piszę to z perspektywy chada który kiedyś ruchał
MikroblogowyŻul: Najrozsądniej będzie jak porzucisz zero jedynkowe myślenie w tych sprawach. Faceci zadają się i wiążą z dziewczynami, bo się z nimi dobrze bawią, chcą z nimi spędzać czas i się lubią. Nie wszyscy mają obsesję na punkcie cnoty czystości i są pary, które wspólnie zamawiają sobie roksy i nie panikują na myśl, że ich partner może czasem zabawiać się poza domem. Nie znaczy to, że się nie kochają. Z ich
CzarodziejskiDaniel: Dobrze, że wiele lat temu nie czytałem takich #!$%@? porad jak tutaj :) Miałem dość podobną sytuację jak OP, "zepsułem" wieloletni związek, w którym były już nawet zaręczyny. Tyle, że ja akurat wiedziałem, że ten związek był dość mocno toksyczny. Koniec końców ta dziewczyna jest moją żoną od wielu lat, nie martwię się, że zrobi mi to samo co swojemu eks bo nie jestem #!$%@?, jak jej poprzedni typ.

Zaakceptował:
OP: Tu OP tego posta (1. raz korzystam z mirko wyznań).

Więc tak, napisałem może chaotycznie ale na wstępie powiem że nie chce mieć z nią nic wspólnego znaczy się nie chcę z nią być, bo przejrzałem po kilku dniach na sytuację chłodnym okiem i stwierdziłem, że to by było mega #!$%@?. A ona i tak nie chciałaby się wiązać więc ten temat zamknięty.

Tylko po prostu tak poczułem się w
Tylko po prostu tak poczułem się w skórze tego kolesia

I teraz po prostu mam dylemat czy zostawić tą sytuację jak jest, czy lepiej by kolo wiedział.


@AnonimoweMirkoWyznania: to teraz poczuj się w jego skórze jeszcze raz i zastanów, czy na jego miejscu chciałbyś wiedzieć.

Podpowiem tylko, że ja na jego miejscu chciałbym i pewnie każdy wykopek pode mną napisze to samo.
@AnonimoweMirkoWyznania: i czego chcesz od nas? To typowa kobieta, czyli szmata. Oczywiście teraz różowe stulejki wyleją na mnie wiadro pomyj, ale tak wygląda życie. 99% ładnych kobiet jest ze swoimi mężczyznami tylko dlatego, że mają taką a nie inną pozycję. Jakoś dziwnym #!$%@? trafem każdy bogaty posuwa najładniejsze panny, których nigdy w życiu nie zobaczysz tak o na ulicy...
OP: @enslavedeagle: @troublewillfindme: @Lorenzo_von_Matterhorn: @Trajforce:

Dzięki za odpowiedź. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiego odzewu i myślałem że zdecydowana większość będzie żeby sobie odpuścić a tu proszę.
Ogólnie to nie tak że chcę jej zniszczyć związek bo ze mną mi z nią nie wyszło, tylko po prostu uważam, że jest u niej opcja że zdradzi go (jeśli jeszcze tego nie zrobiła) w okresie narzeczeństwa lub po ...