Aktywne Wpisy
![bartman28](https://wykop.pl/cdn/c3397992/bartman28_o22L7FF2dc,q60.jpg)
bartman28 +1382
![bartman28 - #sejm #polityka #bekazpisu
2gether 4ever
To się nie dzieje.](https://wykop.pl/cdn/c3201142/657be94741fc69cbe2a13d4d841e60648b3a51df5d92f63dbd72576c03235227,w150.jpg?author=bartman28&auth=e47c4b64a1ce0e8aabacff714f0393e7)
źródło: temp_file5207765494048741608
Pobierz![brixo](https://wykop.pl/cdn/c3397992/brixo_KjIXaqvf6O,q60.jpg)
brixo +10
Żyjemy w państwie, w którym pigułkę antykoncepcyjną awaryjną która powoduje wczesną aborcję będzie można kupić już od 15 roku życia, ale energetyka dopiero od 18 lat xD
#polityka #sejm #rozowepaski
#polityka #sejm #rozowepaski
![brixo - Żyjemy w państwie, w którym pigułkę antykoncepcyjną awaryjną która powoduje w...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b7331728d3cdb005183f5f7ff0481cfad0968a9092264e3bedc784c3b96cf1be,w150.png?author=brixo&auth=e7cae05521805e2199ad088e5c5193d2)
źródło: Zrzut ekranu 2024-01-24 o 14.55.50
Pobierz
Co się dzieję, kiedy tracisz pracę?
W moim wypadku chorują zwierzaki i zawsze wypada termin płatności jakiegoś ubezpieczenia (za mieszkanie lub samochód).
Trzymając w rękach wypowiedzenie, z przerażeniem spojrzałam na moje dwie duże papugi i na samochód pod domem. Teraz jeszcze dodatkowo ekstra spojrzałam na moją mamę, która pół roku temu skończyła walkę z nowotworem.
Poprzednim razem, gdy straciłam prace zachorował ukochany piesek. To była najrozkoszniejsza istotka na ziemi, więc i walkę podjęłam desperacką by ją ratować - wzięłam kredyt w parabanku, bo tylko tam miałam bez pracy przy nędznej ręcinie jakąś zdolność.
Pieska nie udało się uratować.
Kredyt został.
Ale los uśmiechnął się za parę miesięcy do nas trochę życzliwie... I trochę też szyderczo. Mama trafiła piątkę w totka. Mogłyśmy spłacić zaległy kredyt za leczenie psa i kupić sobie pierwszą z dwóch papug. Do trafienia szóstki i wygrania kilku milionów zabrakło jednego punktu: zamiast ósemki my miałyśmy dziewiątkę. Niby wygrana... a jednak straszna porażka.
Tym razem nie było inaczej. Rozchorowała się papuga.
Biorąc pod uwagę to, że poprzedniej pracy zdalnej z domu (inna nie wchodzi w grę) szukałam przez 9 okropnych miesięcy, byłam załamana. Jak ja sobie teraz dam radę? Z czego zapłacę ubezpieczenie auta? Za co wyleczę chore zwierzę?
Te pytania rozbrzmiewały echem w mojej głowie niczym głosy zza grobu. Aż w końcu sama się rozchorowałam.
Tym razem nie było wygranej w totka. Stało się coś innego - równie graniczącego z cudem.
I pomogli mi w tym Żydzi, ha!
Znalazłam pracę bardzo szybko, która bardzo lubię i to z bardzo uczciwym (póki co) pracodawcą!
Ale o tym i o Żydach opowiem w następnym odcinku ;)
#pracazdalna #pracabaza #rozowepaski #viljuska
Aczkolwiek gratulacje znalezienia pracy i powodzenia!
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora