O nieszczęściu i o szczęściu

Jak już wcześniej wspomniałam, mój aktualny szef był pierwszą osobą, do której zadzwoniłam jak tylko zwolniono mnie z poprzedniej pracy. Nie wiedziałam jeszcze, że rozmawiam z kimś, kto lubi się rozbierać :P
O tym miałam się dowiedzieć dopiero później.

Najpierw jednak okazało się, że do tej pracy, którą on miał mi do zaoferowania nie nadaję się, bo nie umiem tworzyć stron www. Trudno - powiedziałam. Z resztą
O tym, ile siły musi mieć człowiek bez mięśni.

Co się dzieję, kiedy tracisz pracę?
W moim wypadku chorują zwierzaki i zawsze wypada termin płatności jakiegoś ubezpieczenia (za mieszkanie lub samochód).
Trzymając w rękach wypowiedzenie, z przerażeniem spojrzałam na moje dwie duże papugi i na samochód pod domem. Teraz jeszcze dodatkowo ekstra spojrzałam na moją mamę, która pół roku temu skończyła walkę z nowotworem.
Poprzednim razem, gdy straciłam prace zachorował ukochany piesek.
O tym jak agencja pracy pozbawiła mnie pracy i jak życie potrafi zaskakiwać.

Siedząc piąty rok na nierozwojowym i nudnym acz zdecydowanie mało męczącym stanowisku Młodszego konsultanta ds. budowy sieci partnerskich w agencji pośrednictwa pracy, myślałam, że tak będzie już zawsze. Przyznam, że bardzo tego chciałam. Oczywiście wykluczając szefową, która wyłudziła ode mnie parę stówek opowiadając mi wzruszającą historię o swojej chorobie nowotworowej. A że jestem, jak mówi mama „miękkim robiona”, przejęłam