Wpis z mikrobloga

@Just2b3: Nie jestem na czasie, tyle co z shotów: Gocha sra pod siebie. Albo w stanie upojenia albo czasami nieświadomie popuszcza. Do tego waży jakieś 15 kilo mniej niż przed rokiem. Jaca to samo, tyle że sika. Karetka go zabrała, pewnie miał jakąś mini zapaść. Generalnie z lekko patologicznej beki zrobił się smutny obrazek i turbo patologia. A to wszystko dzięki tucznikowi, który "pomaga rodzinie".