Wpis z mikrobloga

Od wczoraj mam Huaweia p20 lite i poznaję sobie go powoli. Ogólnie sprawuje się super (póki co), ale niezłą odwalili fuszerę z jedną rzeczą xD
Mianowicie usytuowali malutką diodę tuż przy przednim aparacie. Kiedy chcesz zrobić zdjęcie w trakcie ładowania telefonu, na ekranie widać pomarańczową/zieloną smugę (takie półkole) ( ͡° ͜ʖ ͡°) trochę śmiesznie. Screen w komentarzu:D

Ale generalnie telefonik przyjemny, dla mnie po Huaweiu p8 lite ogromna różnica :P
Myślałam jeszcze nad LG G6, ale po oględzinach w sklepie aparat w Huaweiu wypadał dużo lepiej (a na tym mi w zasadzie zależało).

To tyle, takie tam #przemysleniazdupy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#huawei #smartfon
  • 7
@Boberek89 w sensie zastanawiałam się dość długo, bo G6 miał lepszy procesor, odporność na wstrząsy itp. Ale mimo wszystko Huawei p20 lite jest lżejszy, mniej toporny, ma lepszy aparat, dobry czytnik linii papilarnych, ładny wyświetlacz. Bardziej mi się spodobał :)
@Sanski: Lżejszy- fakt, z tą lepszością aparatu można by się trochę pospierać :D , czytniki lini papilarnych to w sumie wszędzie podobnie, a wyświetlacz to z deka prawda co mówisz- Mi nigdy nie podobały mi się one w LG :) Huawei goni konkurencję ostro- widać ogromną różnicę w tym co było kiedyś a w tym co jest teraz :)

Taki gratisik dostałaś. A tak na serio -może to jest wada tej
@Boberek89 dioda jest wszędzie w tym samym miejscu, raczej wszyscy tak mają ale sprawdzę jutro u niebieskiego bo też go kupił. Co do szukania w necie - bardzo niewiele jest o tym telefonie, szukałam kilku rzeczy i nic, sama musiałam ogarnąć. Chyba za mało ludzi go ma albo nie ogarniają że ma dużo funkcji:P Ja obecnie planuje poszukać ustawienia żeby screenshoty robić 3 palcami bo podobno można :D