Wpis z mikrobloga

Te niezbyt apetycznie wyglądające słodycze to hematogen - batoniki z krwi. Przysmak radzieckiego dziecka.

Do kupienia w niemal każdej aptece na terytorium byłego Związku Radzieckiego.

Samo słowo "hematogen" oznacza z greki "tworzący krew". Obecność byczej krwi wśród składników batonika ma pomagać w stanach zwiększonego zapotrzebowania na żelazo oraz zapobiegać anemii.

Co ciekawe, preparat został wymyślony w Szwajcarii, ale największą popularność zdobył właśnie w Związku Radzieckim (kraje byłego ZSRR to jedyne dziś miejsce, w którym hematogen sprzedaje się na większą skalę). Dlaczego właśnie tam? Prawdopodobnie chodziło o wynalezienie sposobu taniego dożywienia głodującego narodu, ze szczególnym uwzględnieniem żołnierzy Armii Czerwonej (masowa produkcja hematogenu odbywała się już od lat 20. XX wieku).

W smaku - papka tak słodka, że aż zęby bolą. W czterdziestogramowym batoniku ze zdjęcia znajduje się aż 18,24 grama białego cukru! Ale cóż - jak dożywiać, to po całości.

#ciekawostki #rosja #jedzenie #jedzzwykopem #slodycze #swiat #historia #ciekawostkihistoryczne #podroze
ff_91 - Te niezbyt apetycznie wyglądające słodycze to hematogen - batoniki z krwi. Pr...

źródło: comment_7bQxgeb43b2IYA1Wa0FVM21gqH3TV61Q.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz