Wpis z mikrobloga

@smutny_przerebel: Jestem chyba digital-nazi, bo kocham cyfrowy dźwięk. A kupno dwa lata temu iBasso DX80 było dla mnie jak oświecenie. To najlepiej grający klocek, jaki miałem, a dodatkowo ta wygoda! Cała kolekcja kilkuset plyt w bezstratnej konwersji na wyciągnięcie ręki. Jak chcę, słucham na słuchawkach, jak chcę podpinam do wzmacniacza stereo. I w obu scenariuszach jest nie do pobicia! Miałem kilka dobrych kart i interfejsów z podobnej półki (np. Carat Topaz),
@ManfredMacx: mój dobry kumpel jest posiadaczem dx80 i wielbi go nad wyraz. Dodam jeszcze, że również posiada Kann'a (ten jednak jak twierdzi deklasuje ibasso) i mimo wszystko wraca do DX80. Sama zmiana softu ponoć robi sporą różnice, a tych też jest sporo.
Jak szukasz czegoś do tidala w odrobine wyższym budżecie to Pioner xdp-300r/Onkyo Dp-x1 jest świetną zabawką. Niestety, żeby uciągnąć słuchawki o wyższej impedancji trzeba będzie kanapkować ze wzmakiem.

Poza
@smutny_przerebel: Poczytałem o tym DX150 i wygląda baaardzo obiecująco! Szkoda tylko, że ma pojedynczy slot na karty, choć kompensuje to Androidem i obsługą aplikacji. Poczekam jeszcze z pół roku, pośledzę problemy zgłaszane przez userów head-fi i będę się przesiadał ;-)
@smutny_przerebel: Jasne, wiadomo, że DAP będzie lepszy na niektórych polach, jednak możliwości jakie daje Tidal to bardzo dużo, natomiast słuchawki 600 ohm to kojarzy się z czymś otwarttm, a jednak mobilnie łazi się głównie z zamkniętymi słuchawkami, chociaż jak ktoś by bardzo chciał, można spokojnie znaleźć coś w stylu Fidelio X2 albo HD660 które są łatwe w napędzeniu.
@ManfredMacx: najlepsza dapowa opcja to chyba aktualnie Astell & Kern KANN - tu chyba nie ma kompromisów, usb c, wifi, bluetooth, slot micro sd i sd, a do tego wzmacniacz wbudowany taki co i 600ohm pociągnie, może tylko zamknięty system przeszkadzać. Choć ja uważam to za zalete, bo maile to sobie na komórce mogę odbierać. ;)