Wpis z mikrobloga

@tomwoj343: najlepszą obroną jest atak. Znajomość wroga pozwala na zaatakowanie go dotkliwie zanim on uderzy.
Gdyby Polska w 39 walnęła Hitlera po zębach to może nie było by IIWŚ tylko "Cud na Odrą". Moralnie wątpliwe? A powstania?