Wpis z mikrobloga

Mirabelki i Mirki, chciałabym wysłuchać Waszej opinii. Czy zawsze warto robić prawo jazdy?

Mieszkam w dużym mieście, poruszam się komunikacją miejską i rowerem. W przypadku naprawdę rzadkich wyjazdów pociągi, samoloty i flixbusy sprawdzają się znakomicie. Nie mam w planach przeprowadzki do mniejszej miejscowości, a w przypadku pozostania singielką bardzo wątpliwe jest, że kiedykolwiek będę w stanie utrzymać samochód z pensji w budżetówce.

Pytam, ponieważ słyszę zdawkowe argumenty typu "warto", "przyda się" "nie wiesz co przyniesie przyszłość", ale takich samych argumentów można użyć przy uzasadnianiu ubiegania się o pozwolenie na broń, czy patent żeglarski. Wszystko się może "kiedyś przydać", tylko czy nie szkoda na to czasu? Co mi po dokumencie, skoro za kółko samochodu będę wsiadała raz na rok.

Jakie jest Wasze zdanie?

#pytanie #ankieta #prawojazdy

Czy na moim miejscu zrobiłbyś kiedykolwiek prawo jazdy kat. B?

  • Tak 81.0% (841)
  • Nie 19.0% (197)

Oddanych głosów: 1038

  • 66
  • Odpowiedz
@lacuna: rób, jak będziesz potrzebowała wypożyczyć auto, to będziesz mogła, jak bedxiesz chciała z chłopakiem pojechać na imprezę, to będziesz mogła odwieźć swojego ksieciunia [o ile go znajdziesz :) ]
  • Odpowiedz
@lacuna: z jednej strony to papier, który warto mieć, z drugiej, jeśli po egz nie masz zamiaru regularnie jeździć, to nie ma wielkiego sensu, bo akurat z tymi umiejętnościami nie jest jak z jazdą na rowerze. Ja jakiś czas temu miałem dłuższą przerwę od samochodu i potem pierwsze kilka jazd to był spory stres
  • Odpowiedz
@lacuna: zagłosowałam na "Tak" bo byłam w takiej samej sytuacji jak Ty. Zdecydowałam się zrobić prawko i powiem Ci, że nie zdajesz sobie sprawy jaką to wolność niesie. Jeśli chce z chłopakiem wyjechać gdzieś na weekend to nie musimy zatrzymywać się na odpoczynek tylko zmieniamy się za kółkiem, w niektórych miastach możesz sobie wynająć Traficara, a to też fajne rozwiązanie. Jeśli jesteś definitywnie pewna, że nie potrzebujesz to nie rób, ale
  • Odpowiedz
@yipawka: @Magnolia-Fan: Największe obawy rodzą u mnie ukryte koszty, bo 2000 na kurs i egzamin jakoś wysupłam, ale jeżeli potem będę musiała wydawać kilka stówek rocznie, żeby nie stanowić zagrożenia dla siebie i innych to mam wiele wątpliwości. Wrocław jest i tak bardzo przyjazny rowerom, mi warunki atmosferyczne nie straszne.
  • Odpowiedz
@lacuna: TAK, mama nie ma prawa jazdy i teraz ojciec ma #!$%@? :/ rodzice mieszkają na wsi, więc inna sytuacja niż u Ciebie, ale prawko to akurat jest papier, który daje wymierne korzyści, raz zdasz i masz. Chyba że obecnie nie masz na to pieniędzy/masz inne priorytety, ale wtedy odłóż na później, a nie rezygnuj z tego.
  • Odpowiedz
@lacuna: generalnie to zrobisz papier i może go rzucić w kąt, ale jak zaczniesz jeździć to trzeba będzie wziąć kilka godzin z instruktorem a potem trzeba już jeździć raczej regularnie, bo dla mnie na przykład każda dłuższa przerwa sprawiała, że mocno niepewnie się czułem przez jakiś czas za kierownicą
  • Odpowiedz
@lacuna: zgodzę się, że warto. Po pierwsze zawsze możesz wypożyczyć na przykład traficara czy pożyczyć od znajomych. Po drugie to staż, który może choć nie musi wpłynąć na cenę ubezpieczenia w późniejszym okresie. A stawki dla świeżych potrafią być drakońskie
  • Odpowiedz
a w przypadku pozostania singielką bardzo wątpliwe jest, że kiedykolwiek będę w stanie utrzymać samochód z pensji w budżetówce.


@lacuna: serio? seeeeeeeeeeeeerio? nie ma to jak liczyć na hajs partnera zamiast wziąć się w garść i zmienić robote/wziąć drugi etat/ polepszyć jakość swojego życia
  • Odpowiedz
  • 1
@lacuna jest vozilla. Wszystkie te skuterki we Wrocławiu polecam. Jak wysupłasz hajs to rób dopóki masz niski lvl. Im większym tym bardziej będzie potrzebne i tym mniej czasu na to bedziesz miec
  • Odpowiedz