Wpis z mikrobloga

To będzie krótka i złe wspomniana przeze nie sytuacja.
Byłem sobie z pieskiem pod blokiem na spacerze, już chce wracać do klatki i zauważam że pedal wchodzi po wjeździe dla wózków że swoim psem(mój to mieszaniec amstaff a jego owczarek niemiecki). Nasze psy się nienawidzą, serio to jest prawdziwa nienawiści ale mój kochany piesek wie że się #!$%@? pedałów. Jego jak zwykle bez smyczy i kaganca podbiega do mojego i zaczynają się gryźć, a raczej się zakleszczyly w sobie. Staram się jakoś mojego odciągnąć ale mając smycz ta rozciągana jedne co mi się udaje to rozerwać sobie palce do mięsa. Po kilku głębszych obelgach w jego stronę, ten rzuca się na te psy, tarza się z nimi po ziemi i próbuje pomoc, ja adrenalina 1500 zaczynam #!$%@? na ślepo w nich smycza i rękami xD Po kilku głębszych ciosach udaje się rozdzielić psy. Idę kawałek dalej zobaczyć czy mojemu nic nie jest i było spoko. Wracam po chwili pod klatkę a ten #!$%@? dalej tam leży i trzyma swojego. Zmotywowalem go do wstania i tak się to zakończyło.
2 dni później mojemu tak spuchla morda że smyczy nie dało się ściągnąć,oczywiscie weterynarz, 200zl zastrzyki i leki(mało nie zabił mojego z tego co lekarz mówił) No to spotkałem #!$%@? na klatce ale niestety był szybszy i uciekł mi. Przez tydzień `go nie mogłem złapać aż wkoncu złapała mnie jego stara XD pogadanka na temat tego ŻE JA GO POBILEM i że on jest bez winy pomimo tego że jego pies wskoczył na mojego, że jest w wieku mojego ojca i że sprawa trafiła na policję, o pobicie i #!$%@? mu telefonu podczas akcji. Wyrluaczylem tej starej #!$%@? żeby pogadala z synalkiem i temat tego jak to było i jeśli sprawa trafi do sądu to na kamerach wszystko jest nagrane. Spotkałem go później, ustawiłem do pionu i zapłacił a skargę wycofał xD
#sasiadpedal