Wpis z mikrobloga

A więc stało się - mogę zrobić pierwsze pełnoprawne #pokazpsa Szczeniaki przeszły wczoraj testy behawioralne, przegląd hodowlany i zostały przydzielone do właścicieli. Przedstawiam Wam moi mili Jawora. Ogar Polski a nie jakiś zagraniczny podrabianiec! Za tydzień będzie już u nas ( ͡° ͜ʖ ͡°) #jaramsie #psy
Pobierz z.....o - A więc stało się - mogę zrobić pierwsze pełnoprawne #pokazpsa Szczeniaki pr...
źródło: comment_lKKLYvmumWkwDhHJgkCCrPssEr81TOUZ.jpg
  • 46
@BluesAdept: @zakoo: Wygląda na to, że odbieracie z tej samej hodowli - Leśne Bytowanie wydają świetne psiaki :) My jak najbardziej jesetśmy chętni na spacery na terenie Dolnego Śląska - praktycznie co weekend jesteśmy na wrocławskich wałach. Nie wystawiamy się na razie, bo czasu zdecydowanie za mało, a w wolne weekendy wolimy pojechać na dogtrekkingi, do czego i Was zachęcam. Nie ma nic lepszego niż dłuuugi spacer w towarzystwie innych
Pobierz Cethsamhain - @BluesAdept: @zakoo: Wygląda na to, że odbieracie z tej samej hodowli -...
źródło: comment_q375TaZwkDY1ynY5UD24sOf4Z5eMzMZ1.jpg
@Cethsamhain: zapraszamy do Lublina za kilka miesięcy ( ͡° ͜ʖ ͡°) doktrekking o którym napisałeś chodzi mi po głowie i mam nadzieję, że się w to odpowiednio wkręcę. W sezonie można liczyć na częste tego typu imprezy w południowych krańcach Rzeczypospolitej? Jak wyglądały początki? Zdarzały się jakieś regularne demolki w mieszkaniu? Używaliście/używacie klatki? Na grupie jesteśmy, na forum Ogarkowo również ( ͡° ͜ʖ ͡°
@zakoo:
1. Dogtrekking jest świetny - na razie startujemy na dystansach mini (15km), ale myślę, że na jesień polecimy na 25km.
2. Polecam kalendarz pani Magdaleny z grupy na FB - https://calendar.google.com/calendar/embed?src=47l67lssjcnua1f69euujliivo%40group.calendar.google.com&ctz=Europe%2FWarsaw - wszystkie tego typu imprezy w Polsce :) W wielu z nich warunkiem jest jednak skończenie przez psa roku życia - kwestie zdrowotne
3. Wystawy też mogą być świetne, ale mnie raczej ciągnie na łono natury ;)
@zakoo:
Co do początków - zniszczeń mieliśmy praktycznie zero. Może trochę nadgryzionej futryny, gdzieś wyjedzony kawałeczek tynku. Jest kilka podstawowych zasad, żeby uniknąć demolki.
1. Pies nie ma dostępu do całego mieszkania - wbrew pozorom im mniejsza przestrzeń tym pies się mniej stresuje i czuje się bezpieczniej. My wygrodziliśmy przedpokój 3x3m, gdzie pies przebywał pod naszą nieobecność, a właściwie praktycznie od razu zaczęliśmy zostawiać go na 8h samego. Z daleka od
@Cethsamhain: mnie również bardziej odpowiada spędzanie czasu w lesie/terenie wiec jak tylko wpadłem na dogtrekking to stwierdziłem że na pewno spróbujemy - ograniczenia co wieku znam. Niestety nie mamy możliwości wydzielenia mu takiej powierzchni stad zakup klatki, nie wiemy jedynie na ile będzie konieczne jej zamykanie. Będziemy to sprawdzać i powoli przywyczajać go do samotności - mamy urlopy i będziemy go zostawiać najpierw na kilkanaście minut, później na godzinę itd... oboje
@zakoo: Jeśli chcecie zamykać w klatce, to musi być to naprawdę duża klatka. Jesli mają tam wejść miski i mata higieniczna. Ogary rosną w zastraszającym tempie - w naszym przypadku przez pierwsze pare miesięcy było to prawie kilo tygodniowo :) Szczeniaki przesypiają nawet 18h w ciągu dnia, więc na bank będzie spał pod Waszą nieobecność. Najważniejsze to nie celebrować wyjść i powrotów do domu. Ot, zwykła sprawa. Nie żegnać się, nie
Pobierz Cethsamhain - @zakoo: Jeśli chcecie zamykać w klatce, to musi być to naprawdę duża kl...
źródło: comment_GIu865LzzVc5dj2roXSBNmRYDAJ84qrP.jpg
@Cethsamhain: klatka jest przedostatnią z rozmiaru i bierzemy pod uwagę jej wymianę nawet za 3-4 miesiące. Wszystko zależy od tego, czy i jak będzie konieczna. Świetnie sprawdza się u znajomych jako psi azyl, ale u nas nigdy nie będzie takiego kotła jak u nich w mieszkaniu wiec nie powinno mu zależeć aż tak bardzo na izolowaniu się dla świetego spokoju. Zobaczymy jak wszystko wyjdzie w praniu. Z pewnością Cię o tym
@c1nu: Przeraszam, że odpisuje dopiero teraz ale miałem srogi weekend od czwartku :) ogólnie jeżeli chodzi o posłuszeństwo to nie jest źle, ale trzeba przyznać że po psim przedszkolu odpuściliśmy nieco temat, za miesiąc idziemy na szkolenie i ruszamy ostrzej do pracy. Jawor niestety ciągnie na smyczy i nijak nie działają sposoby z zatrzymywaniem, zawracaniem, nagradzaniem za choćby trzy metry poprawnego przejścia. Chodzi na kolczatce na której oczywiście nie ciągnie zupełnie
@c1nu: Nie, RAJSKI JAWOR z Poniatowskiego Dworku. Kocha wszystkich mimo, że nie ma zbyt dużego kontaktu z nowymi osobami wiec można by obawiać się tego ze nie będzie przepadał za innymi. Zobaczymy jak to będzie za kilka miesięcy... Jaja i testosteron dopiero zaczynaja przysłaniać mu świat ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@c1nu: tak, będziemy. Mieszkamy w Lublinie więc szkoda byłoby przegapić dwóch wystaw w jednym miejscu tak blisko nas. Teraz karmimy Brit Care a wcześniej Fitmin. Bardziej smakuje mu ta pierwsza