Aktywne Wpisy
cpt_foley +843
W jaką korposektę się #!$%@?łem to ja nawet nie xD
Nie poszedłem w czwartek i piątek do pracy że względu na ból pleców, przyniosłem zwolnienie, dostałem zastrzyk itp.
Mój dobry ziomek podsłyszal na kawie że moje kierownictwo na kawce na mnie wsiadło, że jak tak można, że są przecież żądaniówki, oni chodzą do pracy mimo bólów, że on to nie był na zwolnieniu od 22 lat.
Przed chwilą wprost powiedziałem temu ostatniemu
Nie poszedłem w czwartek i piątek do pracy że względu na ból pleców, przyniosłem zwolnienie, dostałem zastrzyk itp.
Mój dobry ziomek podsłyszal na kawie że moje kierownictwo na kawce na mnie wsiadło, że jak tak można, że są przecież żądaniówki, oni chodzą do pracy mimo bólów, że on to nie był na zwolnieniu od 22 lat.
Przed chwilą wprost powiedziałem temu ostatniemu
Burczan +23
Daleka jestem od oceniania cudzych zarobków, bo różnie bywa, ale żeby decydować się na dziecko w takich warunkach, to trzeba nie mieć rozumu.
#mecz
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
6 punktów w grupie eliminacji, towarzyskie wygrane z zawsze silną Maltą, potężnymi Węgrami, i przedstawicielem bardzo mocnej trzeciej ligi niemieckiej. Wpadki 0:4 z Austrią i 0:8 ze Szwecją to były wypadki przy pracy.
Z Senegalem stworzyli sobie jakieś pół sytuacji.
W ogóle czemu na mnie przerzucasz tę opinię? To Ty piszesz, że zajebista gra Luksemburga uniemożliwiła triumf Senegalowi.
Bo jak dla mnie to przeszkodziła po prostu byle jaka postawa Afrykańczyków.