Wpis z mikrobloga

@Yrrrr: ale wielu w sytuacji zagrożenia życia by użyło, bo uznają, że robią co mogą, ale może zajść wyższa konieczność. Gimbomięsarianie powiedzą, że hipokryzja i albo jedno albo drugie. Ale chyba lepiej robic co się da z hipotetyczną możliwością, że trzeba będzie użyć odzwierzęcego leku niż iśc na całość i jeść codziennie kotlety

Ale obrazek dobry, bo wywołuje dobre gównoburze
  • Odpowiedz
@analogiczna: szanuję ludzi, którzy wierzą w coś co z założenia ma przyczynić się do dobra ogółu i podporządkowują temu swoje życie, pluję na mikrocefali wciskających na siłę wszystkim wokół swoje poglądy. Także są weganie i weganie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Yrrrr: kocham to zrównywanie sytuacji codziennych, w których produkty odzwierzęce mogą być w 90% przypadków z powodzeniem zastąpione, z sytuacjami ekstremalnymi. Ja wiem, że to niby tylko śmieszny obrazek, ale to samo tyczy się doskonałego "argumentu" z serii "A JAK BĘDZIESZ NA BEZLUDNEJ WYSPIE, TO TEŻ BYŚ NIE ZJADŁ KRÓLIKA??" W domyśle -- skoro zjadłbyś na bezludnej wyspie, to teraz też powinieneś. (? xD)

  • Odpowiedz
szanuję ludzi, którzy wierzą w coś co z założenia ma przyczynić się do dobra ogółu i podporządkowują temu swoje życie, pluję na mikrocefali wciskających na siłę wszystkim wokół swoje poglądy. Także są weganie i weganie ( ͡° ͜ʖ ͡

@Yrrrr: "inni ludzie mają prawo do własnych poglądów, chyba że się do nich przyznają, to wtedy to nie, debile, mikrocefale XDDDD"


  • Odpowiedz
Pomijam, że dla przeciętnego człowieka pierwszego świata jedzenie trawy byłoby w tej sytuacji bardziej racjonalne, zważywszy na zupełny zanik zdolności łowieckich.


@akrmzow: Teraz masa ludzi nie potrafi rozpalić ogniska, czy to oznacza, że mają niczego nie gotować? XD
  • Odpowiedz
kocham to zrównywanie sytuacji codziennych, w których produkty odzwierzęce mogą być w 90% przypadków z powodzeniem zastąpione, z sytuacjami ekstremalnymi.


@akrmzow: Nie chodzi o porównanie tylko wyeksponowanie hipokryzji.
  • Odpowiedz