@Krecior15: widzisz. Nie wierzę. Prawdopodobnie wiare straciłem jeszcze zanim się narodziłeś. Ale gadka pod tytułem "mama każe mi iść na procesję a ja nie chcę" to kwintesencja gimboateizmu.
@SzukamNlcku myślałem, że @krzysztof-es-545 zacznie się spinać (jak to Janusze) że jak to można nie wierzyć w Boga itp. Ps. Przyjechałem do rodziny na długi weekend więc nie #gimboateizm :) I już wczoraj oznajmiłem że nie mam zamiaru iść a teraz wielkie zdziwienie
@SzukamNlcku: "Wiara jest kwestią indywidualną" XDDD narzucane od urodzenia jakieś rytuały przez chłopa w sukience i pranie mózgu do 18 roku życia nazywasz kwestią indywidualną?
@krzysztof-es-545: ty widzisz gimboateistę, ktoś inny trolla. A ja mogę zobaczyć dziecko, które jest zmuszane do praktyk religijnych, wbrew swojej woli i wierze. A to jak na XXI wiek moim zdaniem poważna rzecz. @Krecior15: rozmawiałeś z rodzicami na te tematy w sposób poważny? Tylko bez żadnych argumentów czy przekonywania. W ich języku. Że nie wierzysz, bo tego nie czujesz, bo nie doznałeś tej "łaski wiary", że przymuszanie tylko
@artpop: Co ty robisz? To jest zbyt nisko wiszący owoc, jak dla ciebie. Jeżeli chcesz levelować to nie możesz skupiać się na zabijaniu ścierwojadów(mam nadzieję, że analogia jest jasna, jak jedyna słuszna karnacja).
Prawo zmusza rodzica do zmuszania dziecka do chodzenia do szkoły chociaż dziecko nie chce tego robić.
@krzysztof-es-545: Co ma edukacja/szkoła wspólnego z procesjami/kościołem? I prawo nie zmusza rodzica do posyłania na procesję, czy do kościoła. To zazwyczaj kwestia presji społeczeństwa/fanatyzmu.
Ja to rozumiem, byłem tam. Też nie zgadzałem się z tym wszystkim i też nie brałem udziału w obrządkach. Ale dzisiaj - z perspektywy czasu stwierdzam, że nie warto się napinać. Można w tym czasie pójść sobie na spacer i traktować sprawę jako wycieczkę krajoznawczą. Dzisiaj jeśli sytuacja tego wymaga (pogrzeb, ślub, inne sakramenty) idę do kościoła i biorę w tym udział. Nie klękam, nie odmawiam modłów tak jak inni, ale tam
@artpop szkoła i edukacja państwowa uzupełniają się z edukacją w Kościele. Kościół jako wspólnota przekazuje zbiór uniwersalnych wartości i zasad moralnych, które są trafne w zasadzie niezależnie od kultury. Dojrzałością w przypadku braku łaski wiary jest iść na taką uroczystość choćby z szacunku do rodziców czy innych bliskich.
Ale ktoś kto zmusza małe dzieci do chodzenia z dildo na czole po ulicy tego nie zrozumie.
#bekazkatoli #ateizm
To może wytłumaczysz mi dlaczego uważasz, że Bóg istnieje?
Ja przykładowo wierzę w smoki
@Krecior15: rozmawiałeś z rodzicami na te tematy w sposób poważny? Tylko bez żadnych argumentów czy przekonywania. W ich języku. Że nie wierzysz, bo tego nie czujesz, bo nie doznałeś tej "łaski wiary", że przymuszanie tylko
@krzysztof-es-545: Wtf? Bo rodzic zmusza swoje dziecko do chodzenia na jakieś procesje, chociaż dana osoba nie chce tego robić? Gimbokatolicyzm.
@artpop: Prawo zmusza rodzica do zmuszania dziecka do chodzenia do szkoły chociaż dziecko nie chce tego robić.
@krzysztof-es-545: Co ma edukacja/szkoła wspólnego z procesjami/kościołem? I prawo nie zmusza rodzica do posyłania na procesję, czy do kościoła. To zazwyczaj kwestia presji społeczeństwa/fanatyzmu.
Ale ktoś kto zmusza małe dzieci do chodzenia z dildo na czole po ulicy tego nie zrozumie.
Bo bez Kościoła to by zaczęli mordować, tak? Jedyna co Kościół przekazuje to to, że jak użyjesz antykoncepcji po śmierci wyślą cię do piekła.