Wpis z mikrobloga

@Adamus56 Wierzę, że to niestety prawda, choć były spore momenty zwątpienia. Trzymaj się, fajnie się uczestniczyło w tej historii, jakkolwiek dziwnie to zabrzmi. Dasz radę, rozstania wzmacniają, szczególnie jak uświadomisz sobie, że mogłeś z tą #!$%@?ą być dalej, mieć dziecko, po czasie wszystko zaczyna docierać, ile zmarnowało się czasu, życia, wszystkiego.
@Nieobliczalna:

szybki flashback od @Adamus56

Ok wiec tak w skrocie bo opisywac wszystko w #!$%@? ciezko. W sensie duzo sie dzialo. Wchodze do klatki na szczescie mialem kluczyk wiec nie uslyszeli ze ktos wchodzi, po cichu otworzylem drzwi. W kuchni zapalone swiatolo w naszej sypialni.... dawnej naszej sypialni bylo slychac muzyczke (cicho) oraz to ze uprawiali seks. (Zabolalo to dosc mocno) ale #!$%@? sie.

Byscie zobaczyki jej #!$%@? mine. Ze ja
Ok wiec tak w skrocie bo opisywac wszystko w #!$%@? ciezko. W sensie duzo sie dzialo. Wchodze do klatki na szczescie mialem kluczyk wiec nie uslyszeli ze ktos wchodzi, po cichu otworzylem drzwi. W kuchni zapalone swiatolo w naszej sypialni.... dawnej naszej sypialni bylo slychac muzyczke (cicho) oraz to ze uprawiali seks. (Zabolalo to dosc mocno) ale #!$%@? sie.

@Adamus56 typie... obniżasz poziom dzisiejszych i tak #!$%@? zarzutek... Idz lepiej pograj na
@GiuseppeCalabrese: Ok, Ok różne są koleje losu. Ciebie zdradzała żona 10 lat (w to tez mógłbym nie uwierzyć, ze względu na to ze Jak przez 10 lat mogłeś się nie pokapowac) a jego może ten jeden raz i koleś był bystry i szybko zareagował i mu się udało. Ja nie mówię ze to bait, ale ze nie bait tez nie :) tego nie wiem. Ale trochę taka podręcznikowe zachowanie jej i
@RatKing: No są pewne nieścisłości, ale jakbym ja pisał to aż tak nie skupial bym się na wzorcowej historyjce z każdym szczegółem, bo bym był w szoku i otumaniony samym faktem ze coś się takiego może stać. Nie wiem. Pozostawiam to... czekam na jakiś koniec :)