[noitakto]

Hm, a może Kaczyński spie#%^*+ł taktycznie w podskokach do szpitala przed zbliżającą się gównoburzą z okazji swoich nacisków na prokuraturę, w wyniku których ostatecznie pana Komendę niesłusznie skazano za gwałt i morderstwo? Co wy na taką teorię, mirki? #komenda #pis #dobrazmiana #kaczynski #prawo #podludzie #stoppis #nigdywiecejkaczynskiego

[tell_me_more]

@noitakto: to nie ten kaczyński

[czeki21]

@noitakto: aleś wymyślił. Zaraz zapewne napiszesz że to Kaczyński zgwałcił a zwalił winę na niewinnego.

[noitakto]

@tell_me_more: nawet jeśli to tamten, to i tak bez tego to mógł co najwyżej sobie ludziki z kasztanów robić.

[noitakto]

@czeki21: nie sądzę, żeby tak było. Co do preferencji seksualnych prezesa to chodzą różne słuchy, ale no bez przesady.

[tell_me_more]

@czeki21: Kaczyński naciskał w mediach na prokuratora, który nie chciał wystawić aktu oskarżenia, potem go zwolnił, a nowy na jego miejsce w kilka tygodni wystawił ten akt oskarżenia.

Co prawda to nie był ten Kaczyński, tylko Lechu.

[Ogar_Ogar]

@tell_me_more: Jakie foliarstwo...

[tell_me_more]

@Ogar_Ogar: gdzie? same fakty.

[Ogar_Ogar]

@tell_me_more: Jakie fakty? Po pierwsze brak jest dowodów, ze w słynnym wywiadzie chodzi o Komendę. Po drugie, jeżeli nawet chodzi o Komendę to miał postawione zarzuty zanim Kaczyński został ministrem, a dodatkowo były na niego dowody w postaci opinii biegłych oraz został rozpoznany na portrecie pamięciowym - Kaczyński nie wiedział o jakości przeprowadzonych badań, co najwyżej znał ich wyniki. Po trzecie, gdy Kaczyński został ministrem sprawę prowadził już czwarty prokurator -