Wpis z mikrobloga

Czy tylko ja mam wrażenie, że Polska w 2016 roku, gdyby nie karny Błaszczykowskiego byłaby Mistrzem Europy?
Gdybyśmy wygrali z Portugalią to na nas w półfinale czekała Walia, która można powiedzieć zrobiła niespodziankę z przereklamowaną Belgią. Rywal dla nas idealny bo potrafimy grać z wyspiarzami z wyjątkiem Anglii, taka Walia była w naszym zasięgu i jestem niemal pewny, że byśmy ją ograli na luzie. Potem w finale czekała Francja, przemotywowana, zbyt pewna siebie, która przegrała z grającą cały turniej piach Portugalią i to jeszcze bez swojej gwiazdy Cristiano Ronaldo. Być może Mistrzem Europy byśmy nie byli, ale w finale i wicemistrzem na 99%. Jeden karny, albo brak błysku Sancheza który wyrównał dla Portugalii po bramce Lewego. Nadal to we mnie siedzi.

#pilkanozna #jedziemydorosji #ms2018 #rosja2018 #mundial #mundial2018
Pobierz
źródło: comment_d5JlJ6DC3NN2gSGcElXFDXX8R5j4dt3B.jpg
  • 70
@Gasquet: Wszystkie mecze na tym euro graliśmy na styk, 50/50, nawet z Irlandią Północną, więc trochę przesadzasz. Wiadomo, wszystko mogło się potoczyć, ale pretensje można mieć tylko do drużyny. Same karne to wiadomo duża loteria, ale przecież było 120 minut na pokazanie, że byliśmy lepsi.
@Gasquet #!$%@? Lewy #!$%@? bramę w 3 minucie i później ten dzban, co teraz gdzieś w Anglii się kopie do ryju nam bramę strzelił. I te karne.

Ehhhh kurła, szkoda wielka. Dupa boli do dziś
@Gasquet: Coś w tym jest. Prawdopodobieństwo, że trafimy na taką drabinkę jest jednak małe. W tamtych ME z jednej strony drabinki grały: Francja, Niemcy, Anglia, Hiszpania i Włochy, a z drugiej tylko Portugalia, Belgia.
@koniecswiatajestbliski ale to samo było że Szwajcarią. Pierwsza połowa elegancka, przy odrobinie szczęścia mogło być że 3:0, a potem po odprawie na drugą połowę tylko bronienie wyniku- wszyscy wiemy jak się skończyło. Jak dla mnie to trener zawalił, on im kazał bronić w 2 pół. zamiast dobić. A było czym
@Gasquet: No nie do końca, po ćwierćfinałach Walię wyprzedzaliśmy w rankingu Elo tylko o 17 punktów, więc szanse na zwycięstwo wynosiłyby ok. 52%, najprawdopodobniej byłyby trzecie karne.
Z kolei Francja wyprzedzała nas o ponad 200 punktów+100 jako gospodarz (razem 300), na jej pokonanie w ewentualnym finale szansa wynosiła jedynie 14%.
@BobMarlej

Od kiedy ranking i liczby grają? Opierasz się o ranking który wielu ludzi krytykuje miedzy innymi Boniek. Między Polską, a Walią nie ma żadnej różnicy, a jak już jest to na korzyść Polski. Wiem dobrze, że ten ranking idzie sobie nabić łatwymi lub orzecietnymi rywalami, w pewnym momencie niedawno Polska była w top5 rankingu FIFA, wiele znakomitych reprezentacji za nami, które na boisku byłyby faworytami w starciu z naszymi.
@Gasquet: To właśnie ranking FIFA jest o dupę potłuc ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ten drugi generalnie całkiem dobrze oddaje przewidywane rezultaty meczów. Wielu ludzi z niego korzysta, statystycy i historycy futbolu.
Jakieś źródło co do Bońka? Bo on krytykował w różnych wypowiedziach tylko ranking FIFA.
@BobMarlej

Źle się wyraziłem, albo źle mnie zrozumiałeś, odniosłem się tylko do rankingu FIFA. Jednak tak na logikę jeśli interesujesz się piłką nożną, czy Walia jest sportowo od nas lepsza? Dziś to Polska jedzie na Mundial, a walijczycy obejrzą go w TV, nie wyszli z grupy gdzie mierzyli się z Serbią, Irlandią, Austrią, Mołdawią i Gruzją - zajęli tam trzecie miejsce. Grupę mieli średnio-trudną jak Biało-Czerwoni.