Wpis z mikrobloga

Nie sądziłem, że będę kiedyś pisał z czymś takim na mirko, ale nie potrafię sobie już sam poradzić.

TL:DR


Po kolei.

1. Mój różowy prowadzi lokalny tygodnik jako redaktor naczelna.
2. Jedyny dostawca papieru do druku w Polsce (International Paper w Kwidzynie) miał w marcu akcję z gościem, który się zabił w firmie i podpalił jakąś mega drogą maszynę Link. Do teraz nie ruszyli z produkcją tak jak trzeba.
3. Drukarnia z którą różowy ma podpisaną umowę, własnie poinformowała, że nie mają już papieru bo od marca lecieli na zapasach i mówią o tym dopiero teraz...
4. Jesteśmy w dupie bo nie wiadomo kiedy wszystko wróci do normy. Możliwe, że dopiero za kilka miesięcy. Miesiąc przestoju to straty rzędu 15k...Dla małej gazety, która uzależniona jest od reklamodawców itp, to oznacza koniec i wieloletnie długi dla mnie i różowego.
5. Wszystkie drukarnie w okolicy, które mają jeszcze zapasy papieru, do których dzwoniliśmy, nie przyjmują już nowych klientów, bo i tak od marca zleciały się do nich nowe gazety i wydawnictwa. Sytuacja beznadziejna.

Jako, że mirkują tu ludzie z różnych środowisk, uznałem, że moją ostatnią deską ratunku jest napisanie do was.

Czy znacie ludzi albo drukarnie w obszarze województwa pomorskiego (ew. trochę dalej), które mogłyby nas tymczasowo przyjąć? Nakład 2000 sztuk tygodniowo. Resztę szczegółów, typu format itp możemy dostosować.

  • 52
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Machinae_Supremacy: Sprawdź Bogdana Bachmurę w Olsztynie. Ma drukarnię, w której powstaje miesięcznik "Debata". Może pomoże.

adres: Fundacja "Debata", 10-686 Olsztyn, ul. Boenigka 10/26

Służę numerem telefonu (w wiadomości prywatnej, oczywiście). Niczego jednak nie gwarantuję.
  • Odpowiedz
@Machinae_Supremacy: kolego, kiedyś wiozłem całego tira ulotek z Danii na drugi koniec Szwecji i to się opłacało, a tobie się nie opłaca z sąsiedniego województwa zamówić?

Paleta na kuriera to trochę ponad 100 zł.
  • Odpowiedz
Info dla wszystkich zaangażowanych. Przede wszystkim wielkie dzięki za gigantyczny odzew. Po raz pierwszy mogłem przekonać się z tej strony jak wygląda wykopefekt. Póki co, jesteśmy w kontakcie z drukarnią z Bydgoszczy, która na 99% ogarnie nam temat druku i dostawy. Jeżeli tam by nie wyszło, wtedy mam masę kontaktów od was, do których będę się odzywał po kolei. Mam jednak nadzieję, że już nie będzie trzeba. Jeszcze raz, dziękuję!
  • Odpowiedz